Kościół pw Sw.Marii Magdaleny w Koziegłowach. Freski na prezbiterium z 1440 roku. Jak wiadomo w tym momencie dziejowym zakon templariuszy nie istniał. A jednak...

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

A to zacheuszek typowy dla kościołow Pomorza, Ziemi Chełmińskiej. Ciekawy jestem gdzie na południu poza w/w kościołem wystepuje w identycznej formie

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

W pilickiej farze

Jeżeli południe Polski to i Gliwice.
Kościół i parafia św. Bartłomieja powstały około 1232 r. Swój początek zawdzięczają podobno zakonowi Templariuszy, który przybył na Śląsk z Moraw. Potwierdzeniem tej tezy miałby być Czerwony Krzyż Maltański – symbol Zakonu – stanowiący część zachowanej polichromii kościoła.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Czytałem dziś sobie o tzw liniach geomantycznych. Liniach, które łączą miejsca mocy, kamienne kręgi, czakramy itp.
Jedna z głównych europejskich linii łączy Kaplicę Rosslyn (znaną z filmu Kod da Vinci), z kościołem Balatlar w Synopie (Turcja) - gdzie odnaleziono relikwie krzyża Chrystusa. Ciekawe jest to , że przechodzi ona m.in. przez Hamburg, Wrocław, Wawel w Krakowie, ale także przez.... zamek w Będzinie

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Przez który dokładnie punkt we Wrocławiu? A w Krakowie to przez Wawel? Po najkrótszym łuku czy po loksodromie? Wybacz Rybak że tak pytam o szczegóły ale pierwsza przymiarka wyszła mi przez... dworzec w Sosnowcu

We Wrocławiu Psie Pole a w Krakowie - Wawel. Tam był jeszcze Berlin po drodze
A dworzec w Sosnowcu? Widocznie niewiele się pomyliłes
Z tych "naciąganych' ciekawostek to jest oczywiście jeszcze historia Drogosława herbu Zerwikaptur z Koziegłów, Piotra Włostowica z Ołbina herbu Labędź - fundatora (domniemanego) kościółka św, Jana Chrzciciela w Siewierzu { wiem, wiem... Koziegłowy i Siewierz to nie Jura, ale blisko. ponadto w Żarkach też podobno był zamek i wcale niewykluczone, że któregoś z tych panów}, jego zięcia Jaksy z Gryfitów małopolskich - Lipowiec.
Swego czasu Jan Matejko namalował obraz pt "Piotr Włostowic sprowadza cystersów do Polski"
Ciekawostką tego dzieła jest m.in. to, że w prawym dolnym rogu jest koleś z czerwonym krzyżem na płaszczu albo klucz znajdujący się dokładnie w centrum malowidła, a w kształcie róży templariuszy,,,

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Założyciel i opat klasztoru cystersów w Clairvaux, (późniejszy) święty Bernard był autorem pierwszej reguły zakonu templariuszy.
Swoją drogą wszystkie obrazy Matejki mają mają bardzo dużo "ukrytych" treści które artysta w nich zawierał. Ciekawy jestem jak historyk sztuki opisałby przesłania w nim zawarte.
ps.
Przyznam, że pierwszy raz widzę ten obraz Gdzie on jest wystawiany?

Trochę poszperałem w sieci i już wszystko wiem
Obraz znajduje się w Warszawie albo (wedłóg innych źródeł) we Wrocławiu. Namalowany jest na "mahoniowej desce" 109x163cm choć niektóre źródła piszą o nim "płótno". Templariusz - bo opiekuje się pielgrzymem ( a to - przynajmniej w teorii - miało być głównym zadaniem templariuszy). Z kolei jako pielgrzym najprawdopodobniej został przedstawiony sam Bernard z Clairvaux który chciał wizytować klasztor w Jędrzejowie ale choroba na którą zapadł w czasie podróży uniemożliwiła mu dotarcie do Polski (zapewne dlatego pielgrzym na obrazie jest przedstawiony jako słaby/chory)
ps. trafiłem też całkiem spore opracowanie w którym ten obraz i Matejko łączeni są z tajemnicą Graala jednak choć tematyka gralowa jest mi bliska to zadowoliłem się prostrzym, "niegralowym" wyjaśnieniem

Smar. Matejko machnął też Hołd Ruski. jakby Cię to interesowało...
Ale wracając do tematu: Czy nie jest dziwnym fakt, że Księstwo Siewierskie powstaje w roku 1312
Wcześniej o Ziemię Lelowską wykłócali się wszyscy. Szczytem bójki był konflikt między Henrykiem Brodatym , a Konradem z Mazowsza. Tłukli się właśnie tu. Budowali strażnice, aż przyszli Tatarzy i pozamiatali wszystko... Templariuszy do Polski sprowadził Henryk. A bratu swemu zaoferował propozycję szwagra Andrzeja Węgierskiego dotyczącą Krzyżaków. Wiedział od siostry żony co przygotowywali w kraju naszych Bratanków... Taka mała zemsta... Dziwne jest dla mnie to, że w dzielnicy śląskiej nadań Templariuszy jest tak wiele, a w Małopolsce tylko jedna - w Łukowie... No i to Księstwo Siewierskie.... na dwa lata przed stosem Jakuba de Molay....

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Trafiony - zatopiony! O "Hołdzie ruskim" też nie słyszałem.
A z tymi nadaniami dla Templariuszy to może było tak, że im dalej na zachód tym było ich więcej a w ogóle to przez polskie ziemie przebiegała wschodnia "granica zasięgu" tych nadań. (Nie wspominając o tym, że taki Śląsk zawsze był bardziej w "orbicie europejskich wpływów" niż pozostałe dzielnice Polski)
A w roku 1312 nic szczególnego nie widzę - każdy inny z przedziału 1307 - 1320 byłby tak samo dobry

No dobra. A to, że pierwszy władca Ksiestwa Siewierskiego Mieszko Bytomski po roku panowania staje się Joannitą to pryszcz? Nie mówiąc o tym, że potem szybko się bogaci i dwa lata później pretenduje do stanowiska przeora komandorii węgierskiej.. dopiero w 1318 papież zmusza go do rezygnacji....
PS. Hołd Ruski przedstawia cara Dymitra Szujskiego na kolanach przed Zygmuntem Wazą... ech łza się w oku kręci...

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

To kiedy zaczynamy szukać tego skarbu



Już obejrzałem



Nie politykuj bo Cię zabanują A poza tym polityka wschodnia była gwoździem do trumny I Rzeczypospolitej...

Post wysłał się dwa razy

Nie wysłał się dwa razy .... spoko spoko...
Nie będziemy szukać skarbu, bo to nie forum eksploracyjne. przykro mi...
Ale jest jeszcze jedna ciekawostka.. Mianowicie Templariusze posiedli takową nazwę, ponieważ prowadzili posługę w kościele w Jerozolimie. W 1128 roku otrzymali własną regułę zakonną i wtedy ich poprzednicy - Kanonicy Regularni - pozostawili im opiekę nad świątynią i wrócili do Europy. Czy nie jest zbiegiem okoliczności, że zaledwie 17 lat później z inspiracji wymienianego już w tym wątku Piotra Włostowica powstaje klasztor w....... Mstowie

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl