Smar. jeszcze jedno: polityka wschodnia to krach dopiero po śmierci króla Jana III....
A Henryka Brodatego to mi żal okrutnie. Jak powszechnie wiadomo jego syn - Henryk Pobożny - nie dał rady udźwignąć schedy po ojcu. Co ciekawe w 1241 Templariusze i Krzyżacy walczyli ramię w ramię... Ci pierwsi rozmieszczani byli tak, by bronić rubieży najbardziej narażonych na agresję sąsiadów. Łuków - Jaćwięgów, Drawsko - Pomorzan, Dolny Śląsk - Czechów.... Dlatego dziwnym jest dla mnie fakt, że tam, gdzie najbardziej aktywny był książę mazowiecki -czyli na Ziemi Lelowskiej - nie pozostał żaden ślad po komandoriach.....

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Absolutnie się nie zgadzam - już od pierwszego Wazy to była tragedia która za ostatniego doprowadziła do katastrofy... A miłe złego początki zaczęły się od inkorporacji Ukrainy za ostatniego Jagiellona. Niewielki przerywnik w tej tragicznej serii był za Batorego - co ciekawe w znacznej części przez przypadek!

Żeby nie robić off-topów to spotkajmy się i pogadajmy
A w temacie - chciałbym sentymentalnie myśleć, że wszystkie kościołopodobne budowle i hipotetyczne zamki lub strażnice w byłym Księstwie Siewierskim i wzdłuż południowego brzegu Pilicy (kiedyś granica z Mazowszem) - mogły z Templariuszami mieć związek....
A'propos.. nie wiecie jak dokładnie kształtowały się granice Księstwa Lelowskiego w XIII wieku? mapki wikipedyczne umiejscawiają Lelów koło Wielunia....

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

A słyszeliście może o zamku Wyszogrodzkim w Smardzowicach? Założył go w 1231 Konrad z Mazowsza.... Niby dla przeciwwagi dla Skały Henryka Brodatego....

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Pytam, bo oto znów pojawia się tu Pan Kołodziejski, który lubił się mylić.... Skała to podobno nie Skała ani Pieskowa Skała , a Sułoszowa.... a może znów nie. Inaczej zapytam. Czy ktoś wie gdzie Henryk Brodaty miał zamek? Dokładnie gdzie? i czy na pewno to był zamek?

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

I templari c'entrano sempre
("templariuszy zawsze wszędzie pełno" Umberto Eco Wahadło Foucaulta)

___________________

Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem

To jest jedyna mapka Księstwa Lelowskiego jaką znam. Naprawdę - gdyby ktoś miał coś lepszego, byłbym zobowiązany...

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Od kiedy Lelów jest na wysokości Bytomia ?

_________________
Kill on tour '(^^)'

No właśnie... ta mapka jest do chrzanu.. dlatego poszukuję lepszej. Onegdaj czytałem, że Księstwo Lelowskie składało się z dwóch części, które dzieliła Warta. I to na tej mapce widać. Głównymi grodami były wtedy Lelów, Mstów i Wieluń...

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Rybak ma rację - mapa jest do bani. Lelów jest w miejscu Kłobucka

Na poniższej mapie nie widać wschodniej i południowo-wschodniej granicy, ale wiadomo, że Pilica była rzeką graniczną po rozbiciu dzielnicowym

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

I jeszcze jedna mapka, która co prawda jest zbyt późna by coś nowego wnieść do wątku, ale jest sama w sobie ciekawa....

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Śladem tych zmian granic jest historyczny herb Częstochowy ze złotym orłem piastów górnośląskich na wieży. Niestety 22 lata temu (uchwała nr 249 /XXIX/ 92 RM Częstochowy z 25.06.1992) nawiedzone władze miasta zmieniły wygląd herbu na obecny. Zrobili to wbrew opinii heraldyków i historyków. Więcej można przeczytać w archiwalnym wydaniu Gazety Częstochowskiej z 07.07.1992 r. Niestety nie doszukałem się opinii prof. Marcelego Antoniewicza w tej kwestii, mimo iż zapowiedział podsumowanie całej sprawy ("Częstochowa - dzieje miasta i klasztoru t. 3 s. 535).

Za to jest pauliński kruk...
Swoją drogą ciekawe ile miast na wschodnim pograniczu Śląska posiada w herbie np andegaweńską lilię, różę, łabędzia albo smoka? koźlą głowę pomijam z przyczyn oczywistych
Osobnym symbolem jest krzywaśń lub pastorał - smokopochodny.
Ciekawe ile gotyckich kościołów nosi wezwanie świętych : Jana Chrzciciela, Jakuba, Mikołaja, Bernarda czy Marii Magdaleny....

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Częściowo offtopowo - niech admin mi wybaczy.... znalazłem różę , a nawet dwie w herbie Będzina (dlaczego nie jestem zdziwiony?) , lilie w herbie Bielska. I kościół św Jakuba w Simoradzu pod Skoczowem. Już nie powiem, że proboszcz i kuria wyrażają godną ubolewania ignorancję w zakresie paraleli z kościołem w Koziegłowach i zacheuszków...
Wciąż jestem zawiedziony brakiem śladu po zakonach rycerskich na pograniczu Jury...

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl