Na stronie BIP UG Niegowa znalazłem listę zabytków w gminie Niegowa.W folderze o Niegowej jest taka oto informacja o kościele i ciekawe że jest

To że kościół ten posiada rozległe krypty - zarówno pod prezbiterium jak i zakrystią jest pewne - wynika to choćby z opisu jaki przekazał X. Wiśniewski wspominany i cytowany zarówno przeze mnie jak i Mirów Polska. Możemy jedynie gdybać kiedy ostatni raz był dostęp do tych krypt i czy realne było złożenie w nich "figur" a których Ty wspominałeś
ps. pierwszy raz spotykam się z określeniem "podpiwniczony kościół". "Podpiwniczone" to dla mnie może być np. skrzydło klasztoru jeżeli trzymamy się budowli sakralnych; przyznaję że nie wiem jak z kaplicą ale też nie przypominam sobie bym takie określenie słyszał Ale oczywiście - patrz jeden z moich wcześniejszych postów - nie wszystko co się tyczy historii architektury musiałem słyszeć

Smar ale to właśnie mnie zaciekawiło że kościół nie ma podziemii czy krypt tylko jest "podpiwniczony" jak zwykły dom.Co do ostatniego dostępu do krypt mógł on być w latach 1923-1926 za X.Hamarlinga gdy położono nowa posadzkę,w tym samym czasie musiano zatynkować nagrobki Lochmanów.Co do figur jedna z nich mogła przedstawiać Św. Mikołaja,przypomniałem sobie że, moja babcia mówiła, że tata jej męża a mojego dziadka widział figurę patrona kościoła,wynoszoną na zewnątrz kościoła,właśnie w okresie 1923-1930.

To tylko niefortunne stwierdzenie kogoś kto nie zreflektował się o czym pisze - w piwnicy można by co najwyżej przechowywać beczki z winem mszalnym (o ziemniakach i węglu nie wspomnę bo mało kojarzą się z kościołem ). A pod kościołem są krypty, groby ewentualnie podziemia.


Od początku to sugerowałem w oparciu o informacje z dzieła X. Wiśniewskiego


Nnnno... Jeśli tak to pozostaje tylko snuć domysły dlaczego ją tam schowano (ukryto???)

Przypuszczalnie figura patrona powinna mieć swój osobny boczny ołtarz.Poza tym mam kolejną hipotezę,że figurę jeśli tam jest, mogli wyjmować tylko 6 grudnia,bowiem zawsze tego dnia obraz Św.Mikołaja jest odsłaniany w ołtarzu.Po 1930 figura została zapomniana bo wejscia do podziemii zostały zaplytowane nową posadzką, a co do wejścia przed ogrojcem jestem pewien na 50% ze było tylko też zostało zamknięte.

Dzieło księdza Wiśniewskiego jest z roku 1934, opisywane kościoły i kaplice zwiedzał w latach 1933-34, pomniki Lochmanów w tym czasie były widoczne, nie mogły więc być zatynkowane w latach 1923-26.

O istnieniu nagrobków Lochmanów wspomina również ksiądz Borek w Kronice, poza istniejącymi i widocznymi obecnie (Delpacy, Paciorkowski, Marcisiewicz) pisze o nagrobkach Lochmanów, Świderskich i Jarzyńskich. Kronika jest z roku 1936, a więc ewentualne zatynkowanie/zamurowanie/rozebranie musiało nastąpić po tej dacie.

Z tymi nagrobkami Lochmanów to rzeczywiście moje niedopatrzenie czyli posadzka została zrobiona w latach 1923-26 a ewentualne zatynkowanie/zamurowanie/rozebranie musiało nastąpić przed/w czasie/po II WŚ.
A co do pogłoski dotyczącej wejścia przed ogrojcem czy jest autentyczna,i kolkerjne pytanie czy i od kiedy w dokumentach pojawia się scena ukrzyżowania .

Dzięki Sław Miro W sprawie podziemi ciekawy jest wpis o X.Pągowskim:
Czy to tajemnicze "kostni" może oznaczać krypty? To muszę zweryfikować.

Tajemnicze "kostni" może oznaczać coś pochodzącego od kości, być może pojade po najkrótszej linii oporu bowiem

Może te ”kostni" to taka "kaplica czaszek ".Nie wiem to tylko moja prosta hipoteza.

Podejrzewam, że chodziło po prostu o "kostnicy", skoro jest znak zapytania, zapewne autorowi nie udało się odcyfrować źródła.

_________________
Forum Eksploratorzy

W oryginale Kroniki, który niestety zaginął ten fragment brzmiał zapewne "pokrywa kostnicę".
W przepisanej na maszynie kopii Kroniki ten fragment jest ucięty, stąd Wydawca zamieścił to co było widoczne (kostni) i umieścił znak zapytania.

, czyli chodziło zapewne o dawną kostnicę, która juz nie istnieje.Znalazłem również zdjęcie kościoła prawdopodobnie z XX w.Zastanawiające jest to wejscie w murze z tyłu kościoła. Jakby mógł to ktoś zidentyfikować,która to strona kościoła?

To jest widok od strony prezbiterium czyli dzisiejszego Ogrojca

Dzięki smar zastanawia mnie jeszcze ta część kościoła w miejscu ogrójca.co tam mogło być. Może to tam było wejście do podziemii.