Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Jaroszowiec PKP - Pieskowa Skała
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=10&t=6839
Strona 1 z 1

Autor:  Zep [ 30 gru 2016, 21:15 ]
Tytuł:  Jaroszowiec PKP - Pieskowa Skała

Korzystając ze świątecznej przerwy zwiedziłem kolejny spory kawałek naszej pięknej krainy.
Trasa wiodła z grubsza tak: Jaroszowiec PKP - rez. Pazurek - Januszkowa G. - Zadole Kosmomolskie - Płaskowyż Sułoszowski -wąwóz Babie Doły - Pieskowa Skała, to ok. 30km, nogi trochę bolały 8) .

Wycieczka przepiękna, urozmaicona, przechodzi przez kilka odmiennych krajobrazowo regionów. Wędrowałem przez gęste lasy bukowe, strome zbocza, imponujące ostańce Wzgórz Rabsztyńskich, potem piaszczystymi ścieżkami sosnowego boru aby wyjść na surowy, bezkresny Płaskowyż z jakże przepięknymi widokami i szalejącym huraganem aż w końcu zanurkowałem w ciche wąwozy i dolinę Prądnika.
A to wszystko w jeden krótki zimowy dzień i korzystając z komunikacji publicznej.Powrót busem spod zamku do Olkusza i dalej busem do D.G.

Już mam w planach następną jurajską wyrypę :P

A oto kilka zdjęć na zachętę:

Załączniki:
Rezerwat Pazurek
SDC12684.jpeg
SDC12684.jpeg [ 263.51 KiB | Przeglądane 18393 razy ]
Między Wzgórzami a Płaskowyżem - okolice Kosmołowa
SDC12700.jpeg
SDC12700.jpeg [ 196.76 KiB | Przeglądane 18393 razy ]
Okolice Smolenia z zamkiem - stamtąd wyglądają trochę jak Tatry za beskidzkimi wierzchołkami
SDC12713.jpeg
SDC12713.jpeg [ 113.94 KiB | Przeglądane 18393 razy ]
Januszkowa, Wzgórza Rabsztyńskie itd...
SDC12731.jpeg
SDC12731.jpeg [ 105.78 KiB | Przeglądane 18393 razy ]
Bezkres Płaskowyżu
SDC12735.jpeg
SDC12735.jpeg [ 120.73 KiB | Przeglądane 18393 razy ]
Świat Dolinek Krakowskich
SDC12742.jpeg
SDC12742.jpeg [ 78.63 KiB | Przeglądane 18393 razy ]
Płaskowyż
SDC12747.jpeg
SDC12747.jpeg [ 203.17 KiB | Przeglądane 18393 razy ]
Tutaj kończę bo już ciemno
SDC12758.jpeg
SDC12758.jpeg [ 172.79 KiB | Przeglądane 18393 razy ]

Autor:  d.trefl [ 01 sty 2017, 10:57 ]
Tytuł:  Jaroszowiec PKP - Pieskowa Skała

Super! Trochę szkoda, że szaro i buro - śniegu nie ma ani zieleni.

Autor:  niki [ 01 sty 2017, 13:42 ]
Tytuł:  Jaroszowiec PKP - Pieskowa Skała

Szedłeś samotnie Zep? Jeżeli tak, to napisz proszę, czy nie miałeś problemów z bezpańskimi psami na tak długim dystansie?

Autor:  Zep [ 01 sty 2017, 20:12 ]
Tytuł:  Jaroszowiec PKP - Pieskowa Skała

Damo Trefl widoczki i tak były piękne a i słońce czasami też wychodziło tylko że gdzieś w oddali :o

Niki tak, podróżowałem samotnie i nie spotkałem bezpańskich psów. Powiem ci że dużo czasu spędzam na długich wędrówkach i chyba nigdy nie miałem problemów z bezpańskimi psami.

Autor:  Michał [ 01 sty 2017, 21:11 ]
Tytuł:  Jaroszowiec PKP - Pieskowa Skała

Fajny spacer.
Wierzchowina jest bardzo przyjemna i ma spokojny rolniczy krajobraz, ale ciężko tam chodzić ze względu na fakt iż większość dróg prowadzi do gospodarstw nie dochodząc do dróg publicznych.

Teraz się komunikacja z Pieskowej chyba trochę poprawiła, wcześniej można było utknąć i albo liczyć na stopa, albo na własne nogi by do DK94 lub DW794 dojść.

Psów bać zbytnio się nie ma co, choć całkiem lekceważyć tematu nie wolno. Największym problemem, dla rowerzystów w każdym razie, są nie tyle całkiem zdziczałe, co zwyczajnie wybiegające przez otwarte bramy. Czasem potrafią o kondycję zadbać :mrgreen:

Autor:  niki [ 02 sty 2017, 12:40 ]
Tytuł:  Jaroszowiec PKP - Pieskowa Skała

Dzięki Zep za budujące informacje. Michale - przypuszczam, ocierając się o pewność, że na Forum Jurajskim nie ma większego przyjaciela zwierząt ode mnie. Nie zmienia to jednak faktu, że doświadczenia z bezpańskimi (" chłopskimi ") psami mam zgoła inne. Psy goniące rowerzystów, regularnie polujące na sarny, i mniejszą zwierzynę, to na Niżu codzienność. Mógłbym pomyśleć, że wraz z wysokością n.p.m. rośnie kultura właścicieli czworonogów :D , gdyby nie jeden wyjątek. W Małych Pieninach na szlaku z Wielkiego Rogacza do Jaworek skonsolidowane siły turystów w liczbie sześciu ( w tym dwójka dzieci ) , dzielnie odpierały atak watahy kilkunastu zdziczałych psów. Potyczka na lagi i kamienie ( po stronie ludzkiej rzecz jasna ) trwała dobry kwadrans. Były to czasy " przedkomórkowe " , więc wydzielonej adrenaliny wystarczyło na bezsenną noc, a dzieci od tego momentu preferowały wakacje nad morzem :mrgreen: .

Autor:  niki [ 02 sty 2017, 12:51 ]
Tytuł:  Jaroszowiec PKP - Pieskowa Skała

Zep - wyprawa baaardzo ciekawa. Przeszedłbym z chęcią taką trasę, nie wiem tylko, czy by mi starczyło nóg :mrgreen: .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/