Teraz jest 28 mar 2024, 11:22




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 08 mar 2006, 13:33 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9148
Lokalizacja: Włodowice
Tekst pierwotnie zamieszczony był w roku 2002 (przedstawia stan aktualny na ten rok) na JuraPolska.com - autor Michał Demel

G. Zborów - Zagórze - Tomiszowice - Trzebniów - Mzurów - G.Zborów

Obrazek

materiały kartograficzne zamieszczone za wiedzą i zgodą Wydawnictwa Compass
Obrazek


TRASA TRUDNA !!!
Trasa bardzo specyficzna prowadząca na przemian głębokimi jarami i wspinająca się na wysokie często strome wzgórza. Kolejną charakterystyczną cechą jest przebieg w terenie otwartym, wśród pól i typowo jurajskich nieużytków, często polnymi drogami, czy ścieżkami tylko sporadycznie używanymi przez miejscowych rolników. Jest też niesamowicie widokowa, co może być kłopotliwe, ponieważ niektóre odcinki są trudne technicznie, jednak tylko odcinek nad Międzygórzem jest nieprzejezdny na rowerze - opisana trasa to wersja "light" która omija pare niesamowitych, ale i bardzo trudnych miejsc. Ponieważ trasa prowadzi często przez odludne miejsca lepiej wziąść komórkę (Era "łapie" prawie na całej trasie) i jakiś bandaż;) a przede wszystkim należy zachować tzw. zdrowy rozsądek! GOPR tel. alarmowy 985
Kilka uwag typowo technicznych :
1. Polecam korzystanie z mapy topograficznej PPG-K skala 1:25000 arkusz 522.12 (Biała Wielka) - jest to arkusz trudno dostępny (jak wszystkie dwudziestki piątki Jury), ale warto poszukać, oraz wydanej ostatnio mapy Jurajskie Gminy Janów i Niegowa 1:40000 wyd. Compass
2. jak na Jurę jest bardzo mało piasku, a dominuje lekka lessowata glinka która nawet w czasie długiej suszy jest strasznie szybka (zjazdy często grubo ponad 50km/h), ale okropnie pyli - mimo sporej grubości luźnej pokrywy koła nie grzęzną (polecam jazdę w parę osób - wrażenia jak z filmów o Dzikim Zachodzie)
3. wystarczy kilkanaście minut deszczu i szybka, piękna droga zamienia się w rynnę wypełnioną warstwą kilku - kilkunastu centymetrów półpłynnego błota działającego jak piasek polerski (napęd, hamulce, amortyzator mogą odmówić dalszej współpracy)
4. Naprawdę GORĄCO!!! odradzam jazdę na tzw. pamięć - układ dziur na takiej nawierzchni zmienia się diametralnie po każdym większym deszczu
5. Uwaga ostatnia, ale najważniejsza - w tych rejonach panuje bardzo dziwny zwyczaj - jeżeli jadąc drogą wjedziecie nagle w sam środek pola to spokojnie jest to normalka - na wszystkich mapach i z informacji uzyskanych od miejscowych droga biegnie tam dalej, ale że gościowi nie chciało się podnosić pługa to inna bajka. W takim przypadku należy wziąść rower na ramie (zwykle jest to kilkanaście metrów) i przejść na piechotę czyniąc jak najmniejsze szkody

Trasa wytyczona jest w znacznej części przez tereny jeszcze nie zniszczone przez turystykę masową, a także przez cenne przyrodniczo fragmenty planowanego Jurajskiego Parku Narodowego, stąd wielka prośba o nie organizowanie na niej żadnych rajdów, zlotów itp. paskudztwa, a pozostawienie jej jako spokojnej trasy XC dla wielu z Was zapewne także z dużą dozą eksploracji.
Jest idealna dla 2 góra 3 osób na późno jesienny słoneczny wyjazd.

(1) Startujemy na parkingu (bezpłatnym) przy G.Sulmów - około 1.5km z Podlesic w kierunku na Żarki

- czarnym szlakiem wjeżdżamy na przełęcz między G.Zborów, a Kołoczkiem
- (2) tam w lewo i dalej zielonym szlakiem do zalewu w Kostkowicach (ostatni - wiosna 2002 - zmienił się układ szlaków w Skałkach Kroczyckich, obecnie zielony biegnie trasą starego niebieskiego, a nowy niebieski zbiega pod G. Łysak)


UWAGA
(3) na zjeździe z Jastrzębnika pod koniec brzozowego młodnika (po lewej), jest wykopany poprzeczny rów

- przy maszcie przekaźnikowym opuszczamy szlak, skręcamy w lewo, piaszczysty zjazd do zalewu w Kostkowicach
- na asfalcie w prawo do drogi Kroczyce - Lelów
- znak STOP, skręcamy w lewo i kilkadziesiąt metrów dalej w prawo - szuter/piasek dalej cały czas główną (najbardziej rozjeżdżoną) drogą aż do mostka i zabudowań
- Wrzoski - skręcamy w lewo (szuter), kawałeczek dalej (drugi rozjazd) droga zakręca o około 90 st i zaczyna się piasek
- za drugim domem Gołchowic odbijamy w lewo polną drogą pod górkę
- po całkiem fajnym zjeździe kawałek płaskiej, piaszczystej drogi do przejazdu pod CMK
- za przejazdem prosto w stronę zabudowań (mostek na Białce, obok pomnik)
- przed podjazdem i sadem jabłkowym odbijamy w lewo (szuter dalej less), mijamy kilka zabudowań cały czas dnem dolinki w kierunku lasu i widocznych zabudowań

UWAGA
za zabudowaniami po prawej stronie drogi ciągnie się wąski ale sięgający chyba środka ziemi rów (wymyty w czasie deszczów) - w lecie w wysokiej trawie ciężko go zobaczyć, ale próbując ominąć kombajn znajdziecie go na 100%

- poprzeczna droga (szuter) z Bodziejowic - skręcamy w lewo, krótki podjazd ładnym jarem i odbijamy pierwszą dróżką w prawo
- droga wyprowadza nas na wzniesienia, po lewej charakterystyczna sosna z duuuużą kapliczką, za nią odbijamy w prawo i dalej cały czas trzymamy się głównej drogi na rozstaju wybierając drogę w kierunku szczytu wzniesienia (lekko w prawo)
- (4) na szczycie znajdziemy całkiem okazały pomnik poświęcony ofiarom IIWŚ (w szczerym polu na szczycie niezłej górki) - teraz szybki i dość niebezpieczny (spore wymycia) zjazd do Zagórza, a na asfalcie w lewo (na samym końcu zjazdu super chałupka)
- droga Lelów - Dzibice, skręcamy w lewo i czeka nas kawałek podjazdu asfaltem
- na górce zjeżdżamy z asfaltu "na wprost" w lessową polną drogę, przy krzyżu wybieramy kierunek zjazd w lewo, potem podjeżdżamy do domostw i szutrowej drogi w Dobrogoszczycach
- we wsi zjeżdżamy na dół, a następnie odbijamy ładną dolinką w prawo
- (5) kawałeczek dalej w okolicy starych wierzb i topól musimy znaleźć sobie dogodną drogę w lewo w kierunku resztek starego zabudowania, kilkanaście metrów dalej ledwo stoj jeszcze jeden domek z wielką anteną sat.

UWAGA
osoby jeżdżące samotnie, szczególnie panie - ten rozlatujący się domek jest ulubionym miejscem spożywania przez miejscowych tzw. wina marki Wino, ale poza tym drobnym szczegółem rośnie w tej dolince najdorodniejszy dziewięćsił bezłodygowy jaki kiedykolwiek widziałem

- na poprzecznej, szutrowej (dalej lessowej) drodze skręcamy w lewo i docieramy do zabudowań Bliżyc
- na asfalcie w lewo i za ostatnim domem w prawo (niebieski szlak), czeka nas krótki podjazd piaszczysto - lessowym jarem
- na szczycie (przed wieżą triangulacyjną) skręcamy w prawo, kawałek łagodnego zjazdu i na poprzecznej lessowej drodze skręcamy w lewo
- na rozstajach z krzyżem w prawo, czeka nas całkiem przyjemny zjazd, potem cały czas droga trzyma się dna doliny
- (6) przed pierwszymi zabudowaniami Tomiszowic (agroturystyka) odbijamy w lewo i niewyraźną drogą kierujemy się lekko w górę, by za małym młodnikiem (topole, brzozy) skręcić w lewo i zjechać w dół doliny
- dalej cały czas niewyraźną drogą trzymamy się dna doliny i dojeżdżamy do asfaltu w Antolce i tam w prawo
- mijamy chyba najpiękniejsze siedlisko na Jurze i na następnej krzyżówce w prawo
- Tomiszowice (droga Żarki - Lelów) jedziemy prosto i na zakręcie głównej drogi dalej prosto, mijamy zabudowania Kacina
- kończy się asfalt, za zabudowaniami skręcamy w pierwszą drogę w prawo (do dużego dębu)

UWAGA
kolejny etap, aż do Gór Gorzkowskich jest stosunkowo niebezpieczny i tudny technicznie, oraz "nawigacyjnie" (przy pierwszym przejeździe) - w razie kłopotów mogą być problemy z udzieleniem pomocy - radzę zjeżdżać POWOLI

- na pierwszym rozjeździe odbijamy w lewo i dość wąską, kamienista dróżką rozpoczynamy łagodny podjazd
- na wzgórzu cały czas prosto wzdłuż krawędzi bukowo brzozowego lasu (po prawej), na rozjeździe dalej prosto (teraz las po lewej i pyszne jeżyny) krótki podjazd ścieżką na krawędzi pola i rozpoczynamy zjazd (w lesie biegnie równoległa dróżka, ale lepiej na niej uważać - poprzeczne rowy!)
- (7) na lekkim wypłaszczeniu (koniec pól, zaczyna się łąka, w dole dom z czerwonym dachem) skręcamy w prawo i wyraźną polną drogą zjeżdżamy do Dąbrowna (spore dziury i błoto)
- na asfalcie w lewo i kawałek za ostatnim domem (widzieliśmy go z góry) już w lesie odbijamy w prawo
- mając po prawej głęboki, ale zaśmiecony jar lessowy rozpoczynamy podjazd, początkowo jedziemy lasem bukowym, później skrajem lasu, cały czas błotnistą i podmokłą drogą,
- (8) przed nami na skraju lasu rośnie duży dorodny dąb (trudno go nie zauważyć) i kilkanaście metrów za nim skręcamy do lasu niewyraźną drogą w prawo,
- mała dolinka porośnięta bukowym lasem (w górnej części brzozy - tam się kierujemy) wyprowadza nas na skraj pól - tam w lewo cały czas skrajem lasu
- mijamy dwa samotne gospodarstwa, kawałek szutrową drogą, która zaraz odbija w lewo, a my jedziemy dalej prosto w kierunku lasu
- jedziemy skrajem lasu (granica rezerwatu Bukowa Kępa), po lewej widok na śliczną dolinkę, jakieś 400m od początku lasu zaczynają się brzozy, a po prawej widać śródleśną polanę - w tym miejscu dróżka skręca w prawo i zaraz potem w lewo by brzozową alejką doprowadzić nas do wysoko położonego pastwiska(9)
- rozpoczynamy dość długi zjazd - w dolnej partii są głębokie wymycia i kolejny, na dnie doliny w lewo i docieramy do Gorzkowa Starego (pętla PKS)
- przed przystankiem PKS na skraju lasku odchodzi w prawo niepozorna dróżka i tam właśnie skręcamy

UWAGA
jeżeli jedziecie w parę osób to mam prośbę - obejrzyjcie wąwóz i wróćcie nim do pętli PKS, a dalej asfaltem na skrzyżowaniu prosto do żółtego szlaku (podjazd na skaliste wzgórze po lewej stronie drogi)

- rozpoczynamy podjazd jednym z licznych tu, ale chyba najciekawszych Wąwozem Międzygórze, trzymamy się cały czas głównego jaru, aż dojedziemy do miejsca w którym z lewej dochodzi bardzo stromy, skalisty wąwóz z ponad metrowymi progami. Od tego miejsca (dalej prosto) zostało kilkadziesiąt metrów coraz bardziej stromego podjazdu, aż do charakterystycznie splecionych sosny i buka (po prawej stronie)
- (10) teraz czeka nas przedarcie się z rowerem na plecach przez zarośla paproci, żarnowca, jeżyn i młodych brzózek (od bukososny lekko w prawo i ostro pod górę)
- na szczycie wzniesienia droga - czarny szlak, można pojechać w prawo, ale dobrze pilnujcie szlaku, lub w lewo i zjazd drogą wzdłuż ściany lasu - oba rozwiązania mają plusy i minusy, jakie sprawdźcie sami (są przejezdne!)
- Góry Gorzkowskie w lewo, przecinamy asfalt, długim ale łagodny podjazdem dojeżdżamy do wsi ( żółty szlak +/- na granicy Gorzkowa i Ludwinowa), teraz ostry i niezbyt przyjemny podjazd (żółty szlak) na skaliste wzgórze
- ze wzniesienia zjeżdżamy na wprost w kierunku dużego domu z pustaków, za nim dojeżdżamy do szutrowej drogi i nią, aż do białego krzyża(11) na rozstajach - tam w prawo w dół doliny
- kolejny wąwóz, początkowo jedziemy jego lewą krawędzią, (12) później wąską ścieżką między dwoma głębokimi jarami, w pewnym momencie ścieżka schodzi do prawego jaru (ale nie na samo jego dno - należy uważać) i dalej kierujemy się cały czas piaszczystą drogą, która później opuszcza jar i przez pola doprowadza nas do Trzebniowa
- przecinamy asfalt i piaszczystą drogą lekko skręcającą w lewo wjeżdżamy w kolejną dolinkę i jedziemy do oporu t.j. do lasu (początkowo kilkadziesiąt metrów czarny szlak, później przecinamy czerwony)
- (13) wjeżdżamy w las i zaraz skręcamy w pierwszą drogę w lewo podjazd w ładnym bukowym lesie, na szczycie wzniesienia opuszczamy bukowy las i rozpoczynamy zjazd (początkowo sosna, później duże brzozowe młodniki)
- za amboną nr 11 dojeżdżamy do poprzecznej piaszczystej drogi - na niej w lewo zjazd do Trzebniowa
- w Trzebniowie (sklep) asfaltem w prawo i za wsią odbijamy w widoczny z daleka kamienisty podjazd (w lewo)
- na szczycie koło krzyża w lewo (szuter później polna droga), wjeżdzamy do lasu i zarośniętą drogą cały czas prosto,
- za lasem dalej prosto, aż do poprzecznej lessowej drogi z Niegówki - przejeżdzamy ją na wprost
- kierujemy się do dwu sosenek, za nimi przed zjazdem w dół dolinki (14) (kępa drzew) skręcamy pod górkę
- na asfalcie w prawo i zaraz kilkanaście metrów dalej w lewo rozpoczynamy zjazd ledwo widoczną polną droga do Wąwozu Tarnówki
- na dnie doliny w prawo i cały czas dnem doliny! (droga odchodząca w prawo prowadzi do Postaszowic), za grupą topól docieramy do poprzecznej lessowej drogi (w prawo) która doprowadza nas ponownie do Mzurowa
- przy pierwszym zabudowaniu (po prawej) skręcamy wzdłuż płotu w górą dolinki, przed dużą kępą drzew i linią średniego napięcia ostry skręt w lewo, podjazd wzdłuż brzozowego młodnika(15) i na krzyżówcew prawo dalej cały czas prosto
- z obniżenia (oczyszczalnia ścieków) kierujemy się w stronę Niegowej, tam główną drogą w prawo (na Żarki), na wzniesieniu z wsią (bar) w lewo i czerwonym szlakiem (obecnie biegnie polną drogą równoległą do asfaltu - należy szukać znaków koło baru) wdrapujemy się pod Wielką Górę
-(16) tam opuszczamy czerwone znaki, skręcamy w lewo i starym! (prowadzącym między W. Górą, a Małym Bukowcem) niebieskim szlakiem docieramy do poprzecznej, piaszczystej drogi - na niej w prawo - biegnie tędy żółty szlak który będzie nam towarzyszył prawie do końca naszej wycieczki
- omijamy dołem(17) zamek w Bobolicach, początkowo asfaltem, poźniej piaszczystą drogą docieramy do Zdowa (przed Zdowem na granicy lasu najlepiej odbić w prawo i po kilkunastu metrach w lewo - ominiemy nieprzyjemny piaszczysty odcinek szlaku)
- jedziemy na wprost - szlak wyprowadza nas piaszczysto kamienistą drogą na wzgórze nad wsią, zjazd, ładne środleśne nieużytki, kolejna górka i dalej monotonny (jak na całość trasy) etap prowadzący piaszczystymi drogami przez typowo jurajskie sosnowe lasy
- przejazd pod CMK, przecinamy asfalt, opuszczamy żółty szlak i skręcamy w prawo by czarnym rowerowym szlakiem dotrzeć do miejsca z którego wystartowaliśmy(1) - koniec trasy


Przybliżony profil trasy 07
Podane wartości należy traktować jako przybliżone, zakładając margines błędu +/- 1%.
Ze względu na przyjęty zakres generalizacji profil dobrze obrazuje ogólne zróżnicowanie wysokości w odniesieniu do rzeczywistych odległości pokonywanych na rowerze.
Jednak odczucia w czasie jazdy są trochę odmienne :
- część podjazdów/zjazdów jest na krótkich odcinkach zdecydowanie bardziej stroma, a następnie przechodzi w łagodniejszy spadek,
- jednocześnie fragmenty prowadzące dolinami wydają się łagodne mimo pokonywania sporych różnic poziomów

Średnia prędkość z dwóch przejazdów rekreacyjnych tzn. prawie cały czas jazda na rowerze, tylko na podejściu pod Jastrzębnik i odcinek nad Międzygórzem rowery zostały przeniesione (2x po kilkadziesiąt metrów) - bez żadnej rywalizacji, wyniosła trochę ponad 18 km/h. Z tego wniosek, że pokonanie całej trasy z podziwianiem widoków, robieniem zdjęć itp. powinno zająć góra 5,5 - 6 godzin.

Obrazek


miejsce / dystans w km(od początku trasy) / m n.p.m.
Parking pod G.Sulmów / 0 / 360
przełęcz / 0,9 / 405
zjazd do szlaków / 1,31 / 380
pierwszy większy podjazd-góra / 2,88 / 400
zjazd / 2,99 / 385
pod Jastrzębnikiem / 3,42 / 375
Jastrzębnik / 3,51 / 405
maszt / 4,95 / 340
zalew / 5,35 / 300
mostek Wrzoski / 7,68 / 290
Gołchowice / 8,75 / 310
górka nad Gołchowicami / 9,52 / 330
zjazd / 9,82 / 300
mostek na Białce / 11 / 290
szuter z Bodziejowic / 13,05 / 320
sosna z kapliczką / 13,7 / 370
pomnik nad Zagórzem / 14,3 / 380
Zagórze najniższy punkt (asfalt) / 15,75 / 305
krzyż za zakrętem / 17,3 / 360
Dobrogoszczyce / 19,4 / 330
niebieski szlak / 20,6 / 380
Bliżyce asfalt / 21,85 / 375
góra z punktem triang. / 22,55 / 400
krzyż początek zjazdu / 23,2 / 390
koniec zjazdu / 24,25 / 320
Tomiszowice agroturystyka / 25,35 / 310
Anatolka asfalt / 27,65 / 360
Anatolka krzyżówka / 28,2 / 375
PKS Tomiszowice / 29,2 / 375
Kacin najniższy punkt (asfalt) / 29,9 / 345
rozjazd za Kacinem / 30,35 / 350
górka nad Kacinem / 31 / 380
rozjazd na Mzurów / 31,95 / 350
kolejna górka (360) / 32,2 / 360
Dąbrowno asfalt / 33,65 / 290
wielki dąb za jarem / 35,1 / 320
droga nad lasem / 35,5 / 355
Holendrów zjazd z szutru na wprost / 36,2 / 360
góra Osinowego Jaru / 37,3 / 370
Gorzków PKS / 38,2 / 300
czarny szlak nad Międzygórzem / 39,7 / 365
Góry Gorzkowskie / 40,6 / 310
asfalt do Złotego Potoku / 41,6 / 295
Ludwinów - Gorzków / 42,9 / 330
szczyt wzniesienia pod skałkami / 43,6 / 400
zjazd / 44,1 / 375
dom z pustaków / 44,45 / 395
biały krzyż na rozjeździe / 45,5 / 380
Trzebniów asfalt / 47,8 / 330
granica lasu pod Bukowiem / 49,8 / 355
podjazd w bukowym lesie - szczyt / 50,1 / 400
droga do Trzebniowa / 50,7 / 375
dół kamienistego podjazdu za Trzebniowem / 52,8 / 340
krzyż na górze / 53,6 / 380
nad Niegówką / 54,65 / 360
asfalt Postaszowice / 55,55 / 380
w Wąwozie Tarnówki koniec zjazdu / 55,85 / 350
koniec doliny / 57,6 / 305
dom w Mzurowie / 58,3 / 315
szczyt podjazdu / 59,45 / 350
bajoro / 59,95 / 330
Niegowa - Urząd Gminy / 61,55 / 350
Niegowa - bar / 61,9 / 370
pod Wielką Góra - stary niebieski szlak / 63,55 / 380
żółty szlak / 64,9 / 355
pod zamkiem w Bobolicach / 67 / 340
Zdów / 70,65 / 330
górka nad Zdowem / 71,1 / 350
dolinka / 71,55 / 330
kolejna górka / 71,9 / 340
przejazd pod CMK / 72,8 / 325
KONIEC - Parking pod G.Sulmów / 74,8 / 360

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 

Teraz jest 28 mar 2024, 11:22


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL