To będzie zmodyfikowana wersja czerwonego pieszego i rowerowego, dobrze znana rowerzystą - czyli ta wersja lepsza. Coś tam się zmieniło na odcinku Pazurek, ale pojedziemy po staremu. Ja jadę z Pradeł, jeśli są jakieś sugestie co do godz. startu to czemu nie wcześniej, ale nie później niż 10.00.

_________________
TJ

ja niestety jutro nie dam rady moze innym razem

Miejsce ok ale proponuję trochę wcześniej (upał daję rade) tak o 8.30

_________________
Kill on tour '(^^)'

Upału rano raczej nie będzie, ale 8:30 spod dworca też może być. Do zobaczenia.

Do jutra

_________________
TJ

Relacja z wycieczki w dziale FJ/TJ
viewtopic.php?f=56&p=56542#p56542

_________________
TJ

Dziękuję wszystkim uczestnikom wycieczki, w szczególności muszę podziękować Adamowi za staranne jej przygotowanie i konsekwencję w organizowaniu tego typu imprez pomimo wciąż malejącej frekwencji. Była świetna pogoda, tempo zadowalające wszystkich i w mojej opinii jedna z ciekawszych jurajskich tras, a przede wszystkim była miła i wolna od jakiejkolwiek rywalizacji atmosfera.

Wstyd, że na forum jest tylu "teoretyków" wycieczek rowerowych, a jak przychodzi do "praktyki" to już tak kolorowo już nie jest. Wstyd mi też za całe Zawiercie, bo np. na wycieczki rowerowe organizowane przez M2 Myszków w każdą sobotę i niedzielę przyjeżdża praktycznie zawsze powyżej 10 osób, a bywało tak, że stawiało się 20 osób z samego Myszkowa.

Liczę, że Adam dotrzyma słowa i tak jak mówił zorganizuje następną wycieczkę w ostatni weekend lipca.

Dzięki wielkie za świetną wycieczkę w pięknych jurajskich sceneriach. Ach te zjazdy

Zjazdy były niezłe, a najlepszy ten z Bogucina gdzie Ania zjechała na leżąco wyprzedzając autobus.
Podobno ktoś nakręcił filmik - czekamy.

_________________
TJ

Typowo jurajska trasa w dobrym towarzystwie. Podziękowania dla organizatora za przygotowanie całej oprawy jak również dla fragpaula za udowodnienie że z Z-cia do Smolenia można dojechać w 1h(lajtowe tempo po kontuzji ). Łącznie wyszło mi ponad 120km ze średnia 20,5km/h co ciekawe wg GPSies.com suma podjazdów wyniosła prawie 1200m (to chyba dlatego dziś miałem ciężkie wstawanie do pracy ).

Tym razem i tak Zawiercie było mocniejsze od Myszkowa więc nie masz się za co wstydzić fragpaul.

Ps. Co z filmikami Sławka ktoś coś wie ?

_________________
Kill on tour '(^^)'

Nie, tyle wychodzi na dłuższych trasach, nawet po plaskatej Jurze.

1200m/125km=9,6m/km co oznacza że na każdym kilometrze występował różnica wysokości terenu 9,6m lub jak kto woli w procentowym nachyleniu wychodzi nam niecały 1%

_________________
Kill on tour '(^^)'

Już nad tym pracuję, trasa gdzieś od Mirowa po Parkowe. Wycieczka w podobnym tonie, dobre zjazdy, zabytki i jurajska przyroda.
Trasa bliżej Myszkowa to może nie tylko Andrzej zawita.

_________________
TJ

Fajne, zapraszam pana kamerzystę na następne wycieczki.

_________________
TJ