A ja mam fajnych kolegów, którzy pokazują mi podziemną jurę.
Spodobało mi się na tyle, że zrujnowałem się na sprzęt.

A co kupiłeś?
Ostatnio też poważniej się zastanawiam czy nie wrócić do dawnego hobby...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

może urządzimy forumowy wypad np do Piętrowej ? ale ja mam już tylko sprzęt wspinaczkowy, jedynie lina statyk mi została, krola i małpęby się przydało nabyć

Piętrową idzie też pokonać klasycznie - za pomocą trawersu.

można, ale ja ciągnę linę zawsze aż do studni awenowców, czasy kiedy byłem chudzielcem minęły więc pomoc sznurka jest miła oczywiście ją też można ominąć ale w ten sposób lepiej zostać w domu

Robercie mnie też brzuch przybiera i obawiam się że spotkamy się kiedyś na balu weteranów. Będzie co wspominać przy piwku.

Michał pytał co kpiłem?
Jak na laika, to kupiłem to co mi wcisnęli.
Uprząż, kask,parę karabinków i przyrząd do wychodzenie(Petzla).
U kolegi widziałem jakieś francusko brziące ustrojstwo (Puanie czy jakoś tak)do wychodzenia w krórym łezka z poprzecznie naciętymi rowkami blokowała linę.
W Petzlu są maleńkie metalowe ząbki i zastanawiam się czy nie będą niszczyć liny?

znaczy masz krola (petzl), to drugie to płanieta inaczej małpa, te ząbki pewnie trochę niszczą linę ale tylko oplot, rdzeń jest bezpieczny, zresztą lina niszczy się też trąc o skałę itd.

Jarek nie masz się czym martwić - ta firma naprawdę wie co robi a sznurek i tak co jakiś czas powinno się zmieniać.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie