Witam - moze troche nie na temat. ALe nie wie ktoś gdzie w okolicy Zagłebia Dąbrowskeigo jest sztuczna ściana wspinaczkowa i ile kosztuje tam wspinanie? Jestem amatorem - więc samemu nei pojadę w góry. A w takich osrodkach zawsze ktoś pomoże.
Za info z góry dziekuję

Czesc.

W Katowicach AWF (w wakacje chyba nieczynne) i Transformator http://www.centrumtransformator.pl/
Spis scian masz tu: http://www.redpoint.pl/sciany/sciany.html
Tylko na cholere Ci scianki jak w skalki blisko i przyjemniej?

_________________
Pozdrawiam. Irek.
http://www.maledolomity.pl - Twoje miejsce na Jurze
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl

Bo przynajmniej kobieta sie powspina - mowi ze troche boi sie na skalkach a tam jest zawsze jakis instruktor.
Sam jestem amatorem wiec nie zawsze moge kogos odpowiedzialnego znalesc - kto pojedzie ze mna.
Dzieki za linki

Czesc.

Co jakis czas (teraz z przerwa na wakacje) umawiamy sie klubowo w kalkach na wspinanie i poznawanie rejonow. Jak masz ochote i jestes stadny to zapraszam.

_________________
Pozdrawiam. Irek.
http://www.maledolomity.pl - Twoje miejsce na Jurze
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl

dzięki za info.
A oco chodzi z tym stadny

Czesc.

To znaczy ze tam bedzie wiecej ludzi i wszyscy beda chcieli sie po prostu dobrze bawic. Wracajac do twojego pytania o skale to wcale to wszystko nie jest takie clear. Zobacz to: http://www.jkw.pl/porady/tabela.php - jak widzisz niezly miszmasz. Ale skalami sie nie stresuj bo to tylko cyfry. Konia z rzedem temu co odrozni mocne II+ od slabego III- . Pomijajac kwestie psychologiczne sredniowysportowany, mlody czlowiek tak do V rzeczywiscie spokojnie (w sensie przemeczyc) winien zrobic.

_________________
Pozdrawiam. Irek.
http://www.maledolomity.pl - Twoje miejsce na Jurze
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl

Byłem w transformatorze.
Tak po południu nie było takich tłumów, dopiero ludzie sie schodzili tak po 18.00.
A wrażenia niesamowite. Dodam ze pierwszy raz sie wspinałęm na sztuczną ścianę - a wogóle to drugi raz. Pierwszy raz to na skałki. Jako dla początkującego - bardzo fajna sprawa. Poziomy trudności są różne. Tak wiec nie wszędzie dałem radę wejść.
Co mi to dało - obeznainie sie ze sprzętem no i z wysokością. Bałęm sie że nie wyrobie na samej górze, ale musiałem kilka razy wejść i lęk minoł. Jedyne co to nie było pięknych widoków jak w skałkach.
Wogóel dylematem chyba każdego jest - czy da rade - czy nei bedzie miał lęku wysokosci itp. Więc na czymś takim można łatwo sie sprawdzić, no i popracować nad kondycja. Po 3 godzinach już ręce odmawiały posłuszeństwa.

A co do innych ścian - to w Zagłębiu jest pełno obiektów fabrycznych. Ale to juz dla zawodowców. Ciekawy jest wapiennik czy coś w tym rodzaju przy Pleyadzie.

Fajne sa skały w Jaworznie - jest tu ok 20 dróg !

a gdzie konkretnie w jaworznie ?

W Długoszynie koło rzeki.

Czy chodzi o te małe skałki koło wiaduktu bo
innych nie znalazłem jak tam byłem na rowerku ?

Tak to te skałki.