Najsmaczniejszą rybę w jurze - czyli wędzonego pstrąga tęczowego można skosztować w pstrągarni w Złotym Potoku. Miejsce warte odwiedzenia. Aż dziwne, że nikt jeszcze o nim nie wspomniał w tym temacie

acha polecam jeszcze gorąco karczme kochanów na drodze z Krakowa do Krzeszowic. Drogo ale bardzo dobrze no i dają do obiadu chleb ze smalcem

_________________
" zwiększa sie świata majątek ale coraz bardziej znika człowiek "

Wczoraj próbowaliśmy zjeść w "Zajeździe Jurajskim" w Podlesicach, ale ze względu na niespodziewaną grupę zorganizowanych żarłoków, Pani nam grzecznie odmówiła jadła, co wywołało u nas wesołość, a to dlatego, że była to nasza druga wizyta w tym miejscu, a za pierwszym razem (coś z 10 lat temu) zaszła identyczna sytuacja. Tak więc, nie wiem, jak tam dają jeść.
Zjedliśmy natomiast smacznego pstrąga w "Barze Ostrężnik" pod Ostrężnikiem. Właściciel uprzejmy, znający okolice a ryba usmażona ze znawstwem. Głodnym polecam.
Zapomniałbym dodać, że kolację zjedliśmy w "Michałowej Karczmie" na końcu Podlesic w kierunku Morska. Jedzonko smaczne i uprzejma obsługa. Polecam również.

Co do pstrągarni w Złotym Potoku to czy nie macie wrażenia, że zaczęli iść na ilość?
Pamiętam jak smakowały mi tam rybki. Zawsze mięsko było soczyste, dobrze odchodziło od ości, skórka ładnie zarumieniona i chrupiąca...
A ostatnie dwa razy jak tam się stołowałam (w przedziale dwóch tygodni) to coś jakby w za wysokiej temperaturze to robią. Ryba jest suchawa, miejscami twarda, skóra podwęglona...
Za to wędzarnia super!!! Chyba przerzucę się na wędzone...

O Zajeździe Jurajskim w Podlesiach tutaj na forum już trochę było, sam się tam nadziałem i już nie wracam do nich.

No zazdroszcze Wam czyli ludką z poza Jury, bo mogą się stołować w różnych lokalach. Ja z racji bliskości obiektów gastronomicznych od domu specjalnie nie jadam w lokalach. Do ostańca mam 7 km ale jeszcze nigdy nie byłem

Jestem ludek eksportowany z Jury na Śląsk. W "Ostańcu" byłem raz za komunizmu. Ale ostatniej soboty i niedzieli byłem w sąsiednim "Gościńcu Jurajskim". Cena, co prawda hotelowa, ale niewygórowana. Toalety dla gawiedzi eleganckie, wraz z natryskami. Obsługa w knajpce wzorowa, a i żarcie na kieszeń turystyczno-plecakową.

dwa dni żerowałem w Ostańcu więc podzielę się wrażeniami, nie korzystałem z menu bo mieliśmy zamówione zestawy dla całej ekipy, obsługa profesjonalna, jak dla mnie aż za bardzo człowiek niezwyczajny takich cudowań, jedzenie bardzo dobre, urozmaicone, porcje niespecjalnie olbrzymie ale zupa, drugie, deser + napoje = wielki bańdzioch, śniadanie to szwedzki stół, też nie można się przyczepić, jeśli na tym samym poziomie są potrawy z menu to mogę polecić, cen nie znam, nie interesowałem się

przy okazji coś o samym hotelu, no cóż, to kombinat nastawiony na grupy zorganizowane, na mnie niespecjalne wrażenie zrobiły bataliony tresowanych pracowników z firm na wyjazdach integracyjnych, biedni ludzi z pranymi mózgami, to psuje atmosferę przyzwoitego, czystego i z głową prowadzonego obiektu, pokoje (miałem dwójkę) niezbyt duże, ale może być, jest balkon i wygodne łóżka, spory minus za drzwi o poziomie tłumienia hałasu z korytarza na poziomie wiklinowej siatki , osobiście wolę bardziej kameralne miejsca, najchętniej fajny okapik

Jeśli chodzi o okapik (trochę większy), to razu pewnego, lat temu sto w marcu, spędzałem noc w Jasnej Zegarowej. Rano budzę się, patrzę a tu dookoła śnieg. W nocy nawiało i utworzyło prześliczną kołderkę, która okryła pół śpiwora

Dziś trafiliśmy ekipą do http://www.wiejskie-siolo.com.pl i wrażenia niestety średnio pozytywne - zupy tylko do godz. 17 (byliśmy lekko po owej godzinie), okazuje się że z wymienionych w karcie dań jest może 1/4...
A o cukier do kawy trzeba się było upomnieć

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Kedy ja tam byłem, kelnerka gosciom powiedziała ze najszybciej to moze podac ... frytki !! ZA 40 MINUT !!!!\NIE POLECAM.
Miales szczescie ze brakowalo 1/4 dan. Kiedy ja bylem to byla mniej niz 1/4 !!!

ps. doczytałem teraz ze była 1/4. Kiedy bylem było mniej jeszcze Nie chca zarabiac ?

_________________
Marek&Buddy&Wena
http://picasaweb.google.com/nitka.marek

Właśnie była "dostępna" może góra 1/4 z tych wymienionych, tragedia...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

hm... no może to dlatego, że małe doświadczenie... nie taki młody, ale jednak to jeden z nowszych lokali na Jurze

Kilka lat na "rynku" to już nie taki młody...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

co chcecie, turystów tam rzadko widują, miejscowi kasą nie grzeszą, pewnie żyją z wesel, styp i komunii