Wiadomo że każdy z nas ma jakiś tam zakres zainteresowań i całość tego tematu ma w moim zamierzeniu ustaleniu pewnych reguł które pozwolą nam w przyszłości uniknąć niepotrzebnych przepychanek w stylu czy Zawiercie należy do Zagłębia, albo że burmistrz Dąbrowy Górniczej zezwolił na budowę kolejnego supermarketu

Alferku krótkie wyjaśnienie skąd ten Żarnowiec - nie chodzi o samo miasteczko tylko o Dolinę Pilicy która raz że wypływa z centrum Jury to co dużo ważniejsze stanowi naturalną granicę zamykającą od wschodu dość ładnie powiązany krajobrazowo wschodni kraniec Jury i Próg Lelowski. Do tego dochodzą spływy kajakowe Pilicą.
W stwierdzeniu że Jura kończy się na ruinach Udorza masz 95% racji, w ramach pozostałych 5% podciągną bym granicę do centrum wsi

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

No dobra rozgrzeszam Michała z Żarnowca .
A co do Libiąża to owszem wapienie triasowe ale chyba nie robimy z tego nowej sztucznej krainy. Wapień to wapień i wydaje mi się, że w tym co jest "Jurą" chodzi o krajobraz związany ze zjawiskami krasowymi tak więc pod Jurę podciągnąć można ostaniec skalny w Bolęcinie, jaskinię w Diablej Górze, rezerwat Bukowica.

Wyznaczenie dokładnych granic jest trudne ale jakąś w miarę konkretną propozycję mam i jak tylko znajdę czas to ją narysuję - jako temat do dyskusji.

_________________

Piszesz, że granice Jury wytyczają zjawiska krasowe. Od tygodnia zastanawiam się co będzie po naniesieniu na mapy jaskini niedawno odkrytej pomiędzy Mrzygłodem a Porębą?
Wg słów jednego z odkrywców są tam piękne nacieki. Szkoda będzie albo i nie , że poza granicami Jury.
Czy granice jak to granice znowu ulegną zmianie?

o zgrozo ! http://www.sktj.pl/epimenides/jura/brzekowicka_p.html

To fakt ale nie wszystkie jaskinie na Jurze mnie rajcowały( tak jak i Was).
Ciekawe jest to z wielu względów( piszę o granicy). Chociaż jeżeli chodzi o odkrycie
może też to być z dużej chmury kapuśniaczek.

nie mówiąc o tym, że kras jest nie tylko w wapieniu, bo i w utworach solnych (k Pucka), w gipsie (Skorocice k Buska-Zdroju), piaskowcach (Ciężkowice)... zjawiska krasowe widoczne są też koło Tomaszowa Mazowieckiego, a z tych okolic mamy kilku forumowiczów (w tym najbardziej aktywną forumowiczkę) co nie oznacza, że Jura powinna sięgać po Łódź

Między Mrzygłodem, a Porębą jaskinia była by sporym ewenementem - w iłowcach/mułowcach nie mówiąc o żwirach i piaskach warstw połomskich próżnia krasowa to było by coś. Zapewne chodzi o bezpośrednie sąsiedztwo samej Poręby, ale to już dolomity i wapienie triasowe.

edit:
Tom z tym krasem w piaskowcach to już zbyt duże zamieszanie dla słabiej zorientowanych w tematyce, lepiej używać terminu pseudokras.

I o ile rzeczywiście pisząc o historii ciężko jest nie uwzględnić tego co za miedzą to w pozostałych tematach wolałbym Dolinę Warty (Obniżenie Górnej Warty) uznać za granicę nieprzekraczalną na zachód. Podobnie Dolinę Pilicy do wysokości Suchego Młynu (ze względu na spływy kajakowe i w miarę naturalne koryto rzeki) jako granicę wschodnią.

Na południu nie wiem jak to ugryźć, dla mnie Lipowiec zawsze był jurajski...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Jeśli dodamy przeuroczą jaskinkę w Mechowie koło Pucka np.:
http://www.sktj.pl/epimenides/pomor/mech_p.html
http://www.sktj.pl/epimenides/turyst_p.html
To Jura nam sięgnie po sam Bałtyk

No to ja wsadzę kij w mrowisko W żadnym ze znanych mi starych przewodników po Jurze nie ma Zawiercia! Od Wiatrowskiego z 1933 roku,że bardziej historycznych wydań nie wspomnę, po Zinkowa z 1971 roku. Po raz pierwszy pojawiło się chyba w "Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej" Marca i spółki w 1986 roku. Dzisiaj nie kwestionujemy obecności tego miasta na Forum. Zmieniły się w tym czasie zjawiska krasowe albo kuesta się przesunęła? Dlatego jestem "wrogiem" czystego kryterium geograficznego opartego na wapieniu bo to prowadzi do zniekształceń.Spory kawał Jury leży w powiecie Zawierciańskim i to jest dla mnie argument. Nie da sie dyskutować o problemach Jury z pominięciem tego powiatu. Jak daleko sięgnąć za Zawiercie? Niech inni się wypowiedzą. Siewierz budzi emocje jeśli popatrzeć na mapę bo leży blisko i ma zamek ale geograficznie jest poza Jurą a historycznie był zazwyczaj poza Małopolską i poza Śląskiem. Trudno znaleźć argument "za". Jestem jednak za Żarnowcem bo każde szanujące się opracowanie o zamkach na granicy Małopolski i Śląska uwzględnia jego obecność.Czy jest jurajski w sensie geograficznym czy nie to nieważne. Bez niego Jura będzie dla mnie kaleka. Na północnym wschodzie mamy Szczekociny,które z Jurą najbardziej wiąże postać starościny wolbromskiej. Innych argumentów geograficznych ,historycznych i gospodarczych nie widzę. Problem widzę w okolicach Olkusza i stamtąd dalej na północ bo geografia sobie,dawna historia sobie,nowsza zupełnie co innego a przemysł w zupełnie już innym kierunku.Adminie Jura bez Lipowca? Żarty się kogoś trzymają Argumenty takie jak przy Żarnowcu.

a niech będzie napisze że dla mnie wyznacznikiem terytorium o którym gadamy na forum będą powiaty na terenie których leży Jura czyli:
powiat częstochowski
powiat myszkowski
powiat zawierciański
powiat olkuski
powiat miechowski
powiat chrzanowski
powiat krakowski
Natomiast nie wiem dlaczego ale nie podoba mi się dołanczanie do tego Jury wieluńskiej może dlatego że dla mnie to zawsze będzie Jura Krakowsko Częstochowska

_________________
" zwiększa sie świata majątek ale coraz bardziej znika człowiek "

o zgrozo bis http://www.sktj.pl/epimenides/jura/siewier_p.html



wielkie LOL

podwójne o zgrozo! !

http://forum.speleo.pl/read.php?8,8005,page=1

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

Kolejny, który dołancza zamiast dołączać

_________________

Też uważam , że "Jura"( specjalnie użyłem cudzysłowia) nie jest z gumy. Z jednych powodów ogranicza się jej terytorium na północy i zachodzie a z zupełnie innych poszerza na wschodzie i południu( wydawać by się mogło , że jest to tylko i wyłącznie kwestia umowna i atrakcyjność miejsc nie zawsze związanych z budową gęologiczną). Dla mnie oczywistym dowodem takiego braku konkretyzacji obszaru "Jury" jest niestety Związek Gmin Jurajskich, gdzie należą bądź należały gminy , które z tym obszarem nie mają nic wspólnego ( jedynie myśl skorzystania przy tej okazji tak naprawdę nie wiadomo z czego).
Żeby powtórnie gdzie indziej nie produkować postów mam zdanie do Zawierczaczka.
Urodziłem się w CZOPie (i to w jego sercu) a teraz chodzę bez beretki.
Zagłębie jest i było Zagłębiem a CZOP był ale go nie ma.

Alferku nie czepiaj się Zawierciaczka
@ Zawierciaczek - w/g podziału samorządowego który podałeś wchodzi zbyt dużo terenów nie związanych z Jurą. Bardzo podobna sytuacja była ponad rok temu gdy pewna firma (osoby z nią związane) z Cz-wy chciała skupić samorządy i organizacje w celu koordynacji/wspólnej promocji/... itd. Pomysł sam w sobie słuszny i trafny, choć chyba upadł, tylko jak zobaczyłem mapkę zasięgu to za głowę się złapałem - Jura od morza do morza, no od Sieradza po Bochnię to na pewno

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie