Witam,

Może mi ktoś polecić jakiś szlak wycieczkowy na pierwszy raz 'bytności' w Jurze?

Najpierw określ co Cię najbardziej interesuje Zamki? Skały? Lasy? Pola? Jeziora? Wioski? Jura jest zróżnicowana

_________________
v3rt.pl

Ja Zakczynałem przygodę Jurajską od Zamków Jurajsich oraz Szlak Orlich Gniazd, polecam serdecznie.

_________________
Moja Strona:
https://www.youtube.com/channel/UCWDZp- ... _Wcv1s9WzQ

Mr Jarecki, nie lepiej reklamować internetowe strony jurajskie?

Też polecam Szlak Orlich Gniazd. A zamek w Mirowie to mój ulubiony.

_________________
nie ważny jest cel, ale samo dążenie

Ja ostatnio (jako stary wyjadacz jurajski) zastanawiałem się który szlak wybrałbym na trzydniową wycieczkę pieszą.

Orlich Gniazd odpadł w przedbiegach bo pomimo że prowadzi on przez najciekawsze jurajskie rejony to jednocześnie są to rejony bardzo „ucywilizowane” i zalane przez turystów.
Ja, człowiek pragnący ciszy, i spokojnej Jurajskiej atmosfery odrzuciłem także szlak Warowni Jurajskiej bo (wg mojej opinii) nieumiejętnie imituje wcześniej wzmiankowany.

Po przeanalizowaniu innych mniejszych i większych szlaków Naszej Jury, mój wybór padł na żółty szlak Zamonitu.
Wydaje mi się że omija on te najbardziej uczęszczane rejony a jednocześnie pokazuje ciekawe jurajskie krajobrazy.

Ale powyższe piszę - jak to na początku napisałem - jako stary wyjadacz jurajski.

Na pierwszy raz niewątpliwie - Szlak Orlich Gniazd.

_________________
Pozdrawiam
Arek Klecz :: JuraTrek.eu

A ja polecam taką zapoznawczą z Jurą wycieczkę :
Docierasz do Rzędkowic w sposób dowolny (byle nie quadem) i stamtąd wędrujesz wzdłuż malowniczego pasma skałek - na jego końcu na polance możesz odpocząć i wypić kawę/herbatę czy co tam jeszcze... a patrząc w górę na skały nabierzesz ochoty by tam podejść (z Okiennika Rzędkowickiego jest piękny i rozległy widok na okolicę). Dalej zielonym szlakiem przez las i to też będzie miłe przeżycie do Podlesic. Jeśli będziesz miał czas podejdź na Górę Zborów (jeśli nie masz czasu za wiele przyjedź tam innym razem) stamtąd czerwonym szlakiem do Morska (tu znowu warto podejść pod górkę). I trzeba by pomyśleć o powrocie do Rzędkowic. Czarnym szlakiem dojdziesz do punktu wyjścia - Rzędkowic. Piękna pętla na pierwszy raz. Kilkanaście razy tędy chodziłem i wciąż chętnie wracam do tych miejsc.

Zgadza się, rejony które zaproponowałeś są okazzałe, a do tego przyjazne turyście (nowe wiaty, względna zabudowa, dobre oznaczenie szlaków itd.) Taki Jurajski złoty środek, a czarny szlak spod Morska do Rzędkowicz jest wyjątkowo piękny, malowniczy, gęsty las, skromna ścieżka pomiędzy drzewami, od czasu do czasu trzeba przeskoczyc przez powaloną sosne... człowiek czuje sie jakby poszedł na spacer do lasu, a nie szedł szlakiem.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=1WqQd7Wv8RQ