National Geographic będzie promował atrakcje Jury

O Jurze Krakowsko-Częstochowskiej będzie niebawem można przeczytać na łamach miesięcznika "National Geographic". Martyna Wojciechowska, redaktor naczelna pisma, na naszej Jurze czuje się jak w domu i deklaruje pomoc w promocji regionu.

Znana dziennikarka i podróżniczka spędziła w tej okolicy sporo czasu. Przygotowywała się tam do swoich wypraw. Teraz zastanawia się nad kupieniem nieruchomości. W ostatni weekend była gościem specjalnym imprezy pod hasłem "Z Jury w góry", zorganizowanej przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Zawierciańskiej (TMZZ).

- Dla mnie Jura to wyjątkowe miejsce - podkreślała Martyna Wojciechowska.

Zadeklarowała, że w "National Geographic" opisane zostaną inicjatywy ochrony tego, co na Jurze najcenniejsze i najpiękniejsze.

- Tworzymy nowoczesny model koegzystencji człowieka i przyrody. Chronimy bezcenne dziedzictwo Jury. Do tej pory pomysły na region położony w trzech powiatach: zawierciańskim, częstochowskim i myszkowskim - ścierały się ze sobą. Przyroda nie zawsze była najważniejsza. Grupa naukowców z Uniwersytetu Śląskiego i lokalnych działaczy postanowiła to zmienić - opowiada Marcel Ślusarczyk, sekretarz Towarzystwa Miłośników Ziemi Zawierciańskiej.

Towarzystwo ma na koncie kilka udanych projektów. To np. ratowanie owiec rasy olkuskiej i odtwarzanie ich stad, utworzenie trasy turystycznej w jaskini w Podlesicach.

- Zostanie ona otwarta w maju. Obecnie kończymy tam prace. Jest jednym z przykładów czynnej ochrony skarbów Jury - podkreśla Marcel Ślusarczyk.

Dodaje, że umożliwienie turystom obejrzenia tej jaskini może uchronić przed dewastacją inne.

Ślusarczyk jest zwolennikiem wyprowadzenia uciążliwych form rozrywki na obrzeża Jury. - Takie rozrywki jak paintball, jazda quadami są potrzebne. Jednak nie w centrum przyrodniczych perełek - podkreśla.

Jurę upodobali sobie ludzie z pierwszych stron gazet. Z tym regionem związany jest m.in. alpinista Krzysztof Wielicki. Czy zamieszka tam także podróżniczka Martyna Wojciechowska?


http://zawiercie.naszemiasto.pl/artykul ... ,id,t.html

Mam wątpliwości co do tej koegzystencji. Komercjalizacja czyli ta "pomoc w promocji regionu" rzadko idzie w parze z ochroną środowiska.

_________________
Kill on tour '(^^)'

Witam.
Fajna ta uwaga o pierwszych stronach gazet, uroczą panią podróżniczkę Martynę owszem pamiętam z pierwszej strony Playboya lub CKM, nieźle tam promowała swoje walory . Jak promo to promo, fajnie że zajmą się tym najskuteczniejsi, jeszcze Doda i będzie komplet.

_________________
Towarzystwo Jurajskie.
http://www.agroturystyka-jura.pl
www.imprezy-jura.pl

Właśnie - ciekawe kto kogo ma promować: "znana" podróżniczka Jurę czy też Jura "znaną" podróżniczkę

Ja pomysł znanej podróżniczki-redaktor naczelna magazynu National Geographic Polska telepatycznie wspieram. National Geographic to nie siermiężne o zasięgu lokalnym czasopismo, czy też wydawnictwo. I mam nadzieję,że nie jest to tylko (przy okazji wizyty w Zawierciu) kurtuazyjna obietnica.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Witam.
Ja także wspieram z całego serca, a kurtuazja e............ to niemożliwe. Tak mi się tylko wydaje ,że promowanie się za pomocą różnej maści celebrytów obnaża tylko lokalne kompleksy. To powszechne zjawisko o znacznie szerszym niż jurajski zasięgu.

_________________
Towarzystwo Jurajskie.
http://www.agroturystyka-jura.pl
www.imprezy-jura.pl

Może nakręci kolejny odcinek "Kobiety na końcu świata" - np.zdjęcia w Czatachowej

_________________
TJ

Celebrytów można dzielić tak jak kolorowe ptactwo np wg "kolorów".
Nie tak dawno słyszałem jak lokalny( znany wąskiemu gronu) celebryta o ogólnopolskiej
celebrytce wyraził się "to stara ...." Jej zwolennicy (pewnie jemu na złość) koniecznie chcieli aby została człowiekiem roku. To a propos wrzuconego wcześniej "króliczka".Im więcej będzie się o Jurze pisało, tym dla niej lepiej. Dzielenie na tych co mogą i nie mogą pisać to nieporozumienie.
A jak ktoś "zmaści" będzie nowy pretekst do pogadania na forum. Kończę bo sąsiad na narty ciągnie.Kierunek Smoleń.
PS
Po kilku sekundach po napisaniu postu zacząłem się zastanawiać czy mam umocowanie do zjazdów na Jurze?

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Chwila... chwila... promowanie Jury na łamach National Geographic Polska powinno mieć miejsce już kilka lat temu... czy od 1999 r. ukazał się jakiś konkretny artykuł poświęcony Jurze? I druga sprawa... jeżeli ktoś uważa ową Panią za „wielką” podróżniczkę... cóż jego sprawa... dla mnie jest ona jedną z wielu „gwiazdeczek” polskich mediów komercyjnych... Pewnie, że National Geographic Polska to nie jakieś tam czasopismo "siermiężne o zasięgu lokalnym"... ale nie rozumiem jak to się stało, że Pani ta zastąpiła Jamkowskiego na stanowisku naczelnego...

Zgadzam się z przedmówcą, też osobiście uważam, że Pani Martynie daleko jeszcze brakuje do prawdziwej podróżniczki, no ale cóż lepsza ona niż jakiś nudny dziadek


Wracając do tematu to są już jakieś wieści jak dalej sprawa wygląda ?

"Wielka", "prawdziwa"- dziwny ton przybrał ten temat. Zrzędzenie, jak kobitka chce promować to i niech promuje, na złe nam to nie wyjdzie.

Pani Znana podróżniczka, obiecała promować Jurę, więc jak to ludzie mawiają nie ważne jak mówią i nie ważne z czyim nazwiskiem będzie się Jurę asocjować ważne że zaistnieje. A swoją drogą pojęcia nie miałam że wojciechowska jest redaktorem naczelnym National Geographik, rozumiem że jest taką postacią figuratywną, dobrze brzmiąca na tym stanowisku, bo nie wiem keidy ma czas na redakcje, podróżując, pozując do magazynów, nie żebym chciała być złośliwa...