NEPTUN napisał(a):
Właśnie nie mógłbym zarysować, bo w przeciwieństwie do niektórych, województwo częstochowskie byłoby samorządne... I w nim o polityce regionalnej decydowali by sami zainteresowani, a nie ktoś z zewnątrz, który mówiłby co jest dla kogo najlepsze.
A owej samorządności strzegłaby równowaga w sejmku wojewódzkim, w którym nie dominowałby jeden ośrodek, ale dla podjęcia jakichś działań potrzebny byłby kompromis.
nic z tego nie rozumiem, dla mnie to puste ogólniki, jak chcecie mieć poparcie powiatów jurajskich bez konkretów typu powstanie bądź nie Jurajskiego Parku Narodowego ? dalej, czy w planowaniu rozwoju Jury będą się liczyć tylko suche głosy czy jednak jest to kraina wymagająca decyzji mniej popularnych ale koniecznych by zachowała to co jeszcze jest wartościowego ?
NEPTUN napisał(a):
Ale zapewniam, że gdyby JURĘ reprezentowało - jak to wynika z obliczeń - około 10 rednych, stworzono by odpowiednie plany i znalazły by się na ich realizację pieniądze. W woj.śląskim przez najbliższe lata JURA będzie tak samo wegetować jak to było do tej pory. Poszczególne gminy i powiaty same będą musiały radzić sobie z problemami, bo na pomoc z Katowic nie ma co liczyć. Tam JURA to tylko miejsce wyjazdów weekendowych...
skąd te pieniądze ? czy nie macie w Czwie palących potrzeb, które zaabsorbują środki na długie lata ? czy uważasz, że Jura w małopolskim jest lepiej traktowana ?
jak wyobrażasz sobie turystykę na Jurze ? czy po jakichś działaniach zmieni się to, że leży ona przy trzech wielkich miastach i nadal będzie przez ich mieszkańców traktowana w weekendy jako miejsce na jedno-dwudniowy wypad ? przecież podobnie jest w całej Polsce poza regionami narciarskimi i wybrzeżem - dużo ludzi w wakacje i weekendy poza tym pustki ?