Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Dolina Wodąca
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=17&t=169
Strona 1 z 2

Autor:  Michał [ 04 wrz 2005, 14:06 ]
Tytuł:  Dolina Wodąca

News TUTAJ
Ciekawe jakie są Wasze opinie :?:

Autor:  emh [ 05 wrz 2005, 06:18 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

Wygląda na to, że ustawiczne dążenie do tego, by całą Jurę pociąć szlaczkami szlaków nadal trwa...

Autor:  RIEMMANN [ 05 wrz 2005, 07:16 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

Tak - Skuter na ichniejszym forum bardzo dobrze to skomentował. Za taką forsę proponuję przekuć sztolnie z jaskini na Biśniku do jaskini Zegar, a w środku zainstalowac taśmociąg do przewozu gawiedzi. Największą komnate jaskini Zegarowej oddac w dzierżawę korporacji światowej - niech zrobi tam ku uciesze gawiedzi pierwszy na świecie, podziemny punkt Mc Drive'a. Całość otoczenia jaskini wyposażyć w elegancie drewniane podesty i parasole Żywca.
Swoją drogą jestem ciekaw jak odbywa się współpraca pomiędzy ZJPK a samorządami i kto tutaj ma czy raczej powienien mieć pierwsze, ważniejsze prawo głosu.

Autor:  skuter [ 06 wrz 2005, 09:33 ]
Tytuł:  Dol.Wodącej

W ubiegłym roku, przed otwarciem wysypanego żwirem odcinka doliny byłem w Smoleniu i rozmawiałem z pracownikiem ZPKWŚ. Jechali właśnie wkopywać ławki. Następnego dnia po wizycie planowali je wykopać aby nikt ich nie ukradł.Od strony Strzegowej chyba stoją do tej pory. Pewnie solidnie wkopane.

Autor:  Alferek [ 12 wrz 2005, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

na Jurze jest już tyle szlaków, że mapa wygląda jak obraz Picasso.
Piesze, rowerowe, konne, .... za chwilę ktoś quadowe wymyśli :/
Zamiast tworzyć nowe może by ktoś wyremontował szlak w dolinie Racławki. Kiedyś był dla niepełnosprawnych przystosowany a teraz złomiarze rozkradli wszystko co było metalowe.

Autor:  Michał [ 15 wrz 2005, 08:54 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

Alferek napisał(a):
na Jurze jest już tyle szlaków, że mapa wygląda jak obraz Picasso.
Piesze, rowerowe, konne, .... za chwilę ktoś quadowe wymyśli :/


A może to wbrew pozorom nie jest głupi pomysł :?:
Już kiedyś o tym pisałem na starym forum - udostępnić stare kamieniołomy/piaskownie i np. wytyczyś jedną trasę gdzieś po obrzeżach Jury (jakieś szutry, drogi przez nieużytki).
Powiedzmy że z Choronia przez Żarki, Rudniki do Bzowa - środowisko na tym nie ucierpi, a spora część z miłośników quadów/samochodów będzie wolała jeździć w miejscu do tego przeznaczonym.
[/b]

Autor:  Mariusz [ 15 wrz 2005, 13:07 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

Jesteś bardzo naiwny jeżeli uważasz że amatorzy jazdy terenowej ograniczą sie do wyznaczonego miejsca. Jak masz wątpliwosci to przyjedź w okolice Kostrza i Pychowic jak sa organizowane oficjalne rajdy motocrodowe. Ci którzy w danej chwili nie uczestniczą w zawodach, jeżdżą gdzie chcą i jak chcą. Rozjeżdżają Górke Kostrzewską i Pychowicką jeźdżą po murawach kserotermicznych, płoszą zwierzynę, straszą ludzi, rozjeżdżają historyczne pamiątki po fortach austriackich. To bydło, nie uznaje żadnych wartosci poza swoimi przyjemnosciami i nie trzyma się żadnych zasad. Dlatego nie należy wytyczać dla nich żadnych tras, nie promować tego smrodliwego i hałaśliwego "sportu" i tępić jak się tylko da. :oops:

Autor:  RIEMMANN [ 15 wrz 2005, 15:12 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

W pełni podzielam opinię Mariusza. Najgorzej to dac takim przyzwolenie społeczne na tego typu działalność - dasz mu troche, a on zaraz chce czerpać garściami. Bo niby dlaczego wolno mu jeździć tu - a tam nie. Ostatnio miałem okazję podziwiać takiego półgłówka na motorze crossowym na przeł. Beskidek k. Czantorii Wlk. Ja rozumiem że to bodaj najbardziej "skomercjalizowany" odcinek szlaku beskidzkiego lecz jakieś granice, chociażby zdrowego rozsądku, powinny istnieć. Nie zadowoli się taki typek najzwyklejszą wędrówką czy chociażby jazdą na MTB /to jeszcze przeżyję/, tylko jedzie w takie miejsce i nie pozwala innym cieszyć się ciszą oraz powietrzem pozbawionym miejskiego smrodu. Może ktoś powie że jestem nietolerancyjny, ale jeśli odwrócić kota ogonem - czy tamten typek był tolerancyjny względem ludzi napotkanych na szlaku (swego przejazdu, swej "męskiej przygody")? Wątpię - raczej miał wszystkich w "głębokim poważaniu".
Moje zdanie jest takie - tępić i srogo karać, aż się w końcu jeden z drugim nauczy że pojazdy mechaniczne służą do poruszania się po drogach publicznych, a nie zarośniętych leśnych ścieżkach.

Autor:  togo3 [ 16 wrz 2005, 08:55 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

RIEMANN - dokładnie, ostatnio miałełm wątpliwą przyjemność spotkania takich dwóch debili na crossach w okolicy Błatniej :(. Jedyny skuteczny sposób na takich g.. jaki mi przychodzi do głowy to obrzyn :twisted: - niestety prawo nasze zabrania takich rozwiązań.

Autor:  RIEMMANN [ 16 wrz 2005, 10:19 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

I bardzo dobrze że nasze prawo zabrania posiadania obrzynów, bo jeśli by nie zabraniało - to zapewne taki sprzęt już dawno stał by się standadowym wyposażeniem każdego quadziarza, crossowca i miłośnika rajdów 4x4

Autor:  Michał [ 16 wrz 2005, 10:25 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

Zdecydowanie jest to zbyt daleko posunięta generalizacja :evil:
Wiem że w tym środowisku jest pewien odsetek oszołomów, ale większość to normalni ludzie szanujący teren i innych miłosników sportów przestrzennych/turystów :!:

Autor:  miejscowy [ 19 wrz 2005, 09:36 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

Pieprzycie bez sensu mieszkamy tutaj jezdzimy w terenie i żadnej szkody nikomu nie robimy. a wogule co wam do tego tu wiekszość jest prywatna i jak jade w skaly to albo po swoim, albo sasiada, ciotki czy Franka :twisted:

Autor:  emh [ 19 wrz 2005, 19:29 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

No to teraz czekamy na wypowiedź Franka.... :D :D :D

Autor:  RIEMMANN [ 20 wrz 2005, 11:12 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

Kurna - trzeba tera bedzie uważać na smoleńskich włościach aby czasem na Frankowe w szkode nie wejść - bo biada!! :x

Autor:  emh [ 20 wrz 2005, 13:40 ]
Tytuł:  Re: Dolina Wodąca

Bądźmy optymistami... Może nie taki Franek straszny... :D :D :D

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/