Przed spacerem po okolicach Ostrężnika postanowiłem zerknąć co na temat tamtejszych ruin internetowe wróble ćwierkają.To,że na większości stron jest to zamek Kazimierza Wielkiego,jeden ze słynnej choć więcej niż wątpliwej linii obronnej,to normalka.Nie warto prostować.Łatwiej byłoby Pilicę kijem zawracać. Historycy,którzy usiedli nad dokumentami z tamtych czasów a nie nad współczesnymi mapami ustalili,że w okolicy nie było posiadłości królewskich,które mogłyby na utrzymanie zamku zapracować a stoi to w sprzeczności z ówczesną Kazimierzowską polityką i praktyką. Podczas internetowych poszukiwań trafiłem jednak na perełkę.Na początek rewelacje a na końcu szok.Oto rewelacje:
Cytuj:
Wieść gminna głosi, że w ostrężnickim zamku mieszkali rycerze – rozbójnicy....Na co w takim razie rozbójnikom tak duże podzamcze?Czyżby było ich tak wielu, że brakowało miejsca w górnym zamku?
Nie wiem co powiedzieć. Rozbójnicy to legenda.Podzamcze to fakt.Łączenie tych dwóch spraw w ciąg argumentów to chyba przesada.
Cytuj:
Wspomina się czasem, że “Ostrężnik” mógł być więzieniem.Ilu w takim razie więźniów mogło przebywać na zamkniętym terenie o powierzchni ponad 7000 m. kw.? 1000, może nawet więcej. Może więc był to tajny obóz dla jeńców wojennych? To bardzo prawdopodobne.
Śmiać się czy płakać? Jurajskie Klewki
Cytuj:
Niedawno pojawiła się nowa hipoteza. Otóż twórcą ostrężnickiego zamku mógł być rycerz Marcin z Potoka herbu Szreniawa. Zamek mógł powstać w ósmym lub dziewiątym dziesięcioleciu XIV wieku.
Z tą hipotezą fachowcy już się rozprawili Marcina z Potoka nie było stać na taki wydatek.
Cytuj:
Możliwe, że z jakiegoś powodu został zburzony na rozkaz Łokietka podczas walk o koronę Polski.
Taaa... bo Łokietek nie miał nic lepszego do roboty tylko tracił czas na rozwalaniu murów. Ciekawe po co? Nie lepiej po prostu zdobyty zamek obsadzić własną załogą?
Cytuj:
Już prędzej można zgodzić się z tezą, iż zamek został zniszczony przez Jagiełłę podczas pamiętnej karnej ekspedycji przeciwko Władysławowi Opolczykowi.
I znowu pytanie po co burzyć?Historycy już dawno rozprawili się z tą tezą.W dokumentach z tamtych czasów nie ma śladu po Ostrężniku.
Cytuj:
A może był to jeden z tajnych zamków - skarbców zakonu templariuszy, który zburzono po jego likwidacji, albo który zdewastowali średniowieczni poszukiwacze skarbca tych nadzwyczaj bogatych zakonników?
Fachowo nazywa się to
jazdą po bandzie 
A teraz szok:
Cytuj:
Powyższy fragment pochodzi z mojej [nie mojej tylko autora ] książki "Szlakiem Orlich Gniazd", którą lada chwila wyda Ossolineum.
Ciekawe czy ktoś w wydawnictwie zadał sobie trud zweryfikowania tych "rewelacji" w oparciu o wyniki badań naukowych? Dla mnie Ossolineum było dotychczas synonimem wydawniczej rzetelności.Niestety,zmieniam zdanie.
O ciekawych i mocnych hipotezach historyka,pana Jacka Laberscheka,na temat historii Ostrężnika opowiem w plenerze
Zarejestruj
FAQ
Galeria
Szukaj
