Witam.
Materiał już gotowy, w wydawnictwie trwają prace redakcyjno-edytorskie. Być może książka ukaże sie w listopadzie.
http://www.libron.pl/cgi/easyshop2.cgi? ... &com=UT/22

Gdzie to będzie jeszcze można kupić oprócz Internetu?

Witam.
Dystrybucją zajmuje sie wydawca, ksiązka pewnie będzie dostępna tam, gdzie inne publikacje tego wydawnictwa.
Pozdrawiam.

Będzie spotkanie z autorem w ramach promocji książki gdzieś na Jurze?
Jestem za.

No ja też za. Wiadomo ile będzie liczyć stron...

Witam.
Spotkanie zawsze możemy zrobić. Baza drukarska bez obrazków ma stron 213.
Pozdrawiam.

A czy cena przystępna będzie...

To jest pytanie do wydawcy, ja nie potrafię na nie odpowiedzieć.
Pozdrawiam.

Myślałem że wiesz ok

Jeszcze jej nie ma w sprzedaży

Byłem dzisiaj na prelekcji. Kiedy zobaczyłem "dekoracje" myślałem,że jest to promocja książki ale za chwile okazało się ,że prelegent jest dużo starszy od U 469.
Na koniec nie omieszkałem wspomnieć o planowanej publikacji. Kiedy powiedziałem nazwisko autora okazało się ,że pan prelegent jest twoim znajomym.Ja nie wiedziałem czy mogę też tak powiedzieć.
Przy tej okazji pytanie jak daleko jesteście z książką?
Chyba nie tylko ja nie mogę się doczekać.

dodano:
Konsekwentnie "domagam się" spotkania autorskiego po ukazaniu się książki.
Najlepiej w miejscu, w którym toczyły się walki.
Np Skarżyce bez względu na pogodę.

Witam.
Jeżeli chodzi o książkę to z naszej (autorów) strony wszystko jest skończone, czekamy tylko na ostateczną forme drukarską po końcowej korekcie. W wydawnictwie proces sie przedłuża, trwa obróbka i "wkładanie" rycin, map i innych obrazków. Na ten proces nie mamy zupełnie wpływu. Termin publikacji zależy od wydawnictwa, ostatnio otrzymałem zapewnienie,że zrobią wszystko,żeby książka była do świąt, czy tak faktycznie będzie nie jestem w stanie stwierdzić.
Młody, czy mogłbyś rozwinąć temat prelekcji o której pisałeś i zdradzić nazwisko tajemniczego prelegenta?
Pozdrawiam.

Często go w rozmowach wspominaliśmy.
Za to spontanicznie ucieszyła się z publikacji znajoma twojej mamy i też niecierpliwie czeka na książkę.

Dzięki, przypuszczałem,że chodzi o tego znajomego, szkoda,że nie wiedziałem, nic o prelekcji, być może wybrał bym się.
Pozdrawiam.

Też nie znałem tematu.
Była mapa-plan bitwy pod Krzywopłotami, rysunki żołnierzy rosyjskich i austriackich,kilka
fotografii z książek i dwie stare książki Lipińskiego Szlakiem I brygady., wiersz ludowego poety z Krzywopłotów i recytacje młodzieży wierszy o legionistach.