Teraz jest 08 cze 2024, 11:25




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: urlop w Grecji
PostNapisane: 13 lip 2014, 23:44 

Dołączył(a): 02 sty 2008, 20:49
Posty: 631
Lokalizacja: Dupice
Co to w ogóle najeżdżanie na mnie? Za to że mam inne zdanie? Za to że wkurzają mnie krzaki na Jurze, zaśmiecone góry i lasy, zakratowane wejścia do jaskiń, wszędobylskie opłaty za parking, WC, i wejście na byle atrakcje turystyczną (np. Bobolice), za to że Beskid Żywiecki czy Śląski ( i inne góry też) wygląda jak najgorszy jarmark 20 lat temu na Ukrainie? Że nie ma żadnego planowania turystycznego i architektonicznego przez co Polska wygląda jak śmietnik? Nie wiem chłopaki, każdy lubi i ma swoje klimaty.

"Naszym atutem jest różnorodność,"
Jaka różnorodność?
Pasma górskie na północy Polski są w miarę jednolite. Niskie i zarośnięte. Bez większych atrakcji krajoznawczych być może z wyłączeniem Tatr jako gór wysokich, ale przez ich małą powierzchnię są strasznie zadeptane przez co nie zawsze atrakcyjne jak byśmy tego chcieli. Potem mamy lasy , zarośniętą Jurę z kilkoma skałkami i Góry Świętokrzyskie gdzie w większości państw świata nikt nie nazwał by tego "górami". Potem lasy, pola, lasy , pola pola. Mazury, Pomorze i Wybrzeże. Było by w miarę ok gdyby nie to że od jednej atrakcji do drugiej dzieliło nas od 500-800 km..... Z tego powodu właśnie to różnorodna jest np. Korsyka którą opisywał dawniej Peterka, gdzie na przestrzeni kilkudziesięciu km masz bajeczne plaże, wysokie góry, piękne lasy i bogate plantacje. Podobnie jest na opisywanym powyżej Peloponezie i w setkach innych miejsc na świecie. Przyjeżdżając do PL i chcąc ją zwiedzić zabiją cię odległości i kiepski stan dróg oraz marność atrakcji (nie wmówicie mi że Francuz który siedzi w alpach francuskich i potem sobie zjeżdża nad Morze Śródziemne będzie zachwycony krajobrazem Beskidu Śląskiego, albo chociażby Chorwat, Serb, Macedończyk czy nawet Rumun który obcuje z krasem na swoim terenie będzie zachwycony gdy zobaczy kilka parometrowych skałek na Jurze )

Poza tym atrakcyjność PL łatwo wskazuje wskaźnik odwiedzin zagranicznych turystów. Nie trzeba tego sprawdzać w roczniku statystycznym. Wystarczy popatrzeć na ulicy ilu mamy turystów "dewizowych" którzy z premedytacją zwiedzają kraj, ich ilość jest śmiesznie mała w porównaniu do powierzchni kraju i ilości parków narodowych.

"Jakoś nie pociągają mnie śródziemnomorskie klimaty. Wolę Jurę."
No i bardzo dobrze, każdy ma swoje zdanie. Mnie nie pociągają Polskie klimaty. Przez to, że nie czuje przyspieszonego bicia serca siedząc w Ogrodzieńcu nie znaczy że jestem gorszy,nie szanuje i nie znam swojego kraju. Każdy wybiera to co lubi.

PS. Chcę tylko dodać że od połowy lat 60 do 1989r. Bieszczady były rokrocznie najeżdżane przez hordy turystów. W każdej dolinie istniały bazy turystyczne do których przez całe lata przejeżdżały całe rodziny, ludzie wspominali, że to najpiękniejsze miejsce na świecie i będą przyjeżdżać, aż do śmierci. W 1990 r. ci sami turyści dostali paszporty. Dlaczego Bieszczady świecą dzisiaj pustkami? Gdzie są teraz bazy namiotowe o które trzeba było się bić żeby dostać meldunek?


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 lip 2014, 00:02 
PostTen post został usunięty przez Michał 24 lis 2014, 19:38.

Powod:

na prośbę autora


Gora
  
 
 Tytuł: urlop w Grecji
PostNapisane: 14 lip 2014, 08:31 

Dołączył(a): 18 wrz 2012, 16:22
Posty: 3369
Lokalizacja: Słajszewo/Ujejsce
Ostatni kij w mrowisko...
jak już wcześniej pisałem - de gustibus non est disputandum. ale...
zdałem sobie sprawę, że chyba w złym miejscu mieszkam, by coś udowadniać, no bo... tu u mnie śmieci ni ma, dewizowców tylu, że rzadko słychać język polski, nie jest jakoś specjalnie drogo - przypomnę w Grecji sałatka - 5 euro, z Łodzi kumpel właśnie dojechał w trzy godziny i sobie chwali, że ma blisko, ech....
PS w Bieszczady zacząłem jeździć po 1989 i nie mam porównania, ale jest czysto, tłoczno, a kwatery w Ustrzykach trzeba bookować z trzymiesięcznym wyprzedzeniem... a Grecja - no cóż... żyje ostatnio tylko z turystyki, i bardzo narzeka, że jest o wiele gorzej niż parę lat temu... :P
a tak naprawdę, to wyobraźcie sobie co by było, gdyby Bałtyk był o 5 stopni cieplejszy... kto by jeździł do Grecji? :D

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
 Tytuł: urlop w Grecji
PostNapisane: 14 lip 2014, 08:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 mar 2007, 20:29
Posty: 3061
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Jak byłem mały, to miałem takie poglądy jak Maćko. Teraz uważam, że Polska to piękny kraj dla turystyki. I nie zamieniłbym go za żadne pieniądze. Z taką Grecją przegrywa na polu ogrzewania mieszkania i tyle.

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
 Tytuł: urlop w Grecji
PostNapisane: 14 lip 2014, 15:13 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9172
Lokalizacja: Włodowice
Jak Rybak napisał - o gustach się nie dyskutuje, każdy ma prawo do własnego zdania.

Natomiast napisz Sprocket czy 1 i 4 zdjęcie od końca to okolice Racławic / Zawady / Czubrowic?

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 14 lip 2014, 18:09 
PostTen post został usunięty przez Michał 24 lis 2014, 19:38.

Powod:

na prośbę autora


Gora
  
 
 Tytuł: urlop w Grecji
PostNapisane: 15 lip 2014, 16:29 

Dołączył(a): 02 sty 2008, 20:49
Posty: 631
Lokalizacja: Dupice
Ok, ostatnie słowo. Moje zdanie nie odnosi się tylko do Grecji (bo tak chyba wywnioskowaliście z moich odpowiedzi i ją porównujecie do Polski), w swym pierwszym poście miałem na myśli ogół fajnych i ciekawych krajów w których byłem. Grecja faktycznie jest kosmicznie droga i sałatka kosztuje 5e (wiem bo tylko ją jadłem żeby tnąć koszty ; ) ) ale np. już mega smaczny obiad w Macedonii można zjeść za 3 euro :) nie wspomnę o jakiś pozaeuropejskich krajach gdzie życie jest za "łan lub tu dolars"


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: urlop w Grecji
PostNapisane: 15 lip 2014, 17:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 mar 2006, 19:56
Posty: 430
Lokalizacja: Zawiercie
EDIT: Gwoli wyjaśnienia, siedzę w biurze i pisałem odpowiedź przez kilka godzin partiami, dopiero po kliknięciu "Wyślij" zobaczyłem, że pojawił się dodatkowy post, do którego w poniższym się nie odnoszę.

Maćko napisał(a):
Co to w ogóle najeżdżanie na mnie? Za to że mam inne zdanie?

Nie za to, że masz inne zdanie. Za to, w jaki sposób je wyrażasz - mało kulturalny, niesłusznie krytykujący niektóre rejony kraju i często mijający się z prawdą.

Maćko napisał(a):
Za to że wkurzają mnie krzaki na Jurze, zaśmiecone góry i lasy, zakratowane wejścia do jaskiń, wszędobylskie opłaty za parking, WC, i wejście na byle atrakcje turystyczną (np. Bobolice), za to że Beskid Żywiecki czy Śląski ( i inne góry też) wygląda jak najgorszy jarmark 20 lat temu na Ukrainie? Że nie ma żadnego planowania turystycznego i architektonicznego przez co Polska wygląda jak śmietnik? Nie wiem chłopaki, każdy lubi i ma swoje klimaty.

Częściowo się zgadzam, ale krytykowanie śmieci i burdelu architektonicznego Polski, przywołując jako wzór Grecję to jawna kpina. Spędzałem niedawno urlop na Korfu - takiego budowlanego piekiełka jak w niektórych miasteczkach to ze świecą szukać, a i czystość plaż i ulic nie powala na kolana.

Maćko napisał(a):
Pasma górskie na północy Polski są w miarę jednolite. Niskie i zarośnięte. Bez większych atrakcji krajoznawczych być może z wyłączeniem Tatr jako gór wysokich, ale przez ich małą powierzchnię są strasznie zadeptane przez co nie zawsze atrakcyjne jak byśmy tego chcieli.

"Pasma górskie na PÓŁNOCY Polski" puszczę mimo uszu, bo zakładam, że z nerwów strzeliłeś literówkę :-) Co do reszty się nie zgadzam - góry mają to do siebie, że charakteryzują się piętrowym rozkładem roślinności, o czym uczą nawet w szkole podstawowej. Niżej położone tereny naturalnie zarastają, jeżeli są pozostawione same sobie. Nie bardzo widzę sens karczowania całych połaci lasu w Beskidach, żeby "nie były zarośnięte". Generalnie argument w stylu "niskie góry są be, bo są niskie".

Do "zadeptanych Tatr" wrócę za chwilę, najpierw kwestia atrakcji krajoznawczych. Wybacz, ale znowu wychodzi Twoja nieznajomość tematu albo po prostu świadomie ignorujesz pewne fakty. A te są takie, że w naszych nielicznych górach mamy tyle historii, że starczyłoby ich na obdzielenie kilku innych krajów. Bieszczady - wysiedlone wioski (Akcja "Wisła"), akcje UPA, polski "dziki zachód" po wojnie. Beskid Niski - ginąca kultura Łemków (znowu akcja "Wisła" się kłania), niezliczone cmentarze z IWŚ (Operacja Gorlicka). Pieniny - ponownie Łemkowie. Tatry i Podhale - obecnie strasznie skomercjalizowane, ale historii trochę mają, a do tego cała otoczka artystyczna (Młoda Polska). Starczy?

Maćko napisał(a):
Potem mamy lasy , zarośniętą Jurę z kilkoma skałkami i Góry Świętokrzyskie gdzie w większości państw świata nikt nie nazwał by tego "górami". Potem lasy, pola, lasy , pola pola. Mazury, Pomorze i Wybrzeże.

Co Ty masz do tych lasów, że Ci tak przeszkadzają? Uwierz mi, spędziłem trochę czasu w Teksasie - prerie na początku są fajne, ale później człowiekowi zaczyna naprawdę brakować jakiejś grupy drzew na horyzoncie, żeby na czymś oko zawiesić, albo schować się w cieniu.

Maćko napisał(a):
Było by w miarę ok gdyby nie to że od jednej atrakcji do drugiej dzieliło nas od 500-800 km.....

Miej litość... 800 km to ma Polska licząc po największej możliwej przekątnej, od Świnoujścia po sam koniec Worka Bieszczadzkiego...

Maćko napisał(a):
Z tego powodu właśnie to różnorodna jest np. Korsyka którą opisywał dawniej Peterka, gdzie na przestrzeni kilkudziesięciu km masz bajeczne plaże, wysokie góry, piękne lasy i bogate plantacje.

Odnosząc to zdanie do wcześniej krytykowanych przez Ciebie Tatr muszę przyznać, że jest w nim tyle głupot, że nawet nie wiem od czego zacząć... To może w punktach:
- Na Korsyce jest jeden główny szlak turystyczny, GR20. W sezonie walą nim niesamowite tłumy, rezerwacje w schroniskach lub na polach biwakowych trzeba robić z dużym wyprzedzeniem, o samotności można pomarzyć. Jak dla mnie - wypisz, wymaluj - Tatry latem.
- "Wysokie góry" - w Tatrach oczywiście wysokich gór nie ma ;)
- "Piękne lasy" - w Tatrach, rzecz jasna, lasów również brakuje ;) Poza tym, nagle lasy się zrobiły piękne? A nie zarastają przypadkiem wszystkiego? Zdecyduj się :)

Maćko napisał(a):
Przyjeżdżając do PL i chcąc ją zwiedzić zabiją cię odległości i kiepski stan dróg oraz marność atrakcji (nie wmówicie mi że Francuz który siedzi w alpach francuskich i potem sobie zjeżdża nad Morze Śródziemne będzie zachwycony krajobrazem Beskidu Śląskiego, albo chociażby Chorwat, Serb, Macedończyk czy nawet Rumun który obcuje z krasem na swoim terenie będzie zachwycony gdy zobaczy kilka parometrowych skałek na Jurze )

O odległości już gadaliśmy. Drogi jak drogi, czasami gorsze, czasami lepsze, ale tutaj przyznam rację - mogłoby być lepiej, i to dużo lepiej.
Co do braku zachwytu to nie miałem okazję z żadnym Chorwatem, Serbem, Macedończykiem ani nawet Rumunem gadać o polskich krajobrazach, ale gościłem kiedyś kumpla z Norwegii i nawet on, wiking znad fiordów, był zachwycony Pieninami. Myślę, że nie można uogólniać - na pewno wiele osób, w tym ja, potwierdzi, że im więcej podróżują, tym większą sympatią darzą nasze rodzime krajobrazy...

Maćko napisał(a):
Poza tym atrakcyjność PL łatwo wskazuje wskaźnik odwiedzin zagranicznych turystów. Nie trzeba tego sprawdzać w roczniku statystycznym. Wystarczy popatrzeć na ulicy ilu mamy turystów "dewizowych" którzy z premedytacją zwiedzają kraj, ich ilość jest śmiesznie mała w porównaniu do powierzchni kraju i ilości parków narodowych.

Może dlatego ich tak mało jest na ulicy, bo zwiedzają parki narodowe? ;) A tak zupełnie serio - po sezonie stosunkowo często bywam w Tatrach i mam całkowicie odwrotną obserwację, gdyż spotykam zaskakująco dużo turystów zagranicznych.

Maćko napisał(a):
PS. Chcę tylko dodać że od połowy lat 60 do 1989r. Bieszczady były rokrocznie najeżdżane przez hordy turystów. W każdej dolinie istniały bazy turystyczne do których przez całe lata przejeżdżały całe rodziny, ludzie wspominali, że to najpiękniejsze miejsce na świecie i będą przyjeżdżać, aż do śmierci. W 1990 r. ci sami turyści dostali paszporty. Dlaczego Bieszczady świecą dzisiaj pustkami? Gdzie są teraz bazy namiotowe o które trzeba było się bić żeby dostać meldunek?

Absolutnie bez sensu argument.

Po pierwsze, hordy turystów w Bieszczadach to są teraz - wystarczy pogadać ze starymi turystami. Oczywiście, bywało drzewiej tak, że szedł rajd studencki i 200 chłopa spało pokotem na łące albo zajmowało każdy centymetr podłogi w schronisku, ale to były fale. Bazy turystyczne faktycznie istniały i przyjeżdżały do nich całe rodziny, ale to nic w porównaniu z ilością osób, które przyjeżdżają tam teraz.

Po drugie, teraz nie trzeba już się bić o meldunek, bo powstały setki agroturystyk, pensjonatów, dziesiątki hoteli, a namiot powoli odchodzi do lamusa. Kiedyś to była konieczność, teraz tylko zapaleńcy go wybierają.

Po trzecie, nawet jeżeli przyjąć, że ludzie teraz latają za granicę na wakacje, to dlaczego mają tego nie robić? Bieszczady już widzieli, może pora zwiedzić coś innego?

Po czwarte, za "Bieszczady świecą dzisiaj pustkami" to masz u mnie piwo, bo miałem trochę kiepski humor dzisiaj, a to stwierdzenie bardzo mnie rozbawiło :-)

Maćko napisał(a):
"Jakoś nie pociągają mnie śródziemnomorskie klimaty. Wolę Jurę."
No i bardzo dobrze, każdy ma swoje zdanie. Mnie nie pociągają Polskie klimaty. Przez to, że nie czuje przyspieszonego bicia serca siedząc w Ogrodzieńcu nie znaczy że jestem gorszy,nie szanuje i nie znam swojego kraju. Każdy wybiera to co lubi.

To sobie zostawiłem na koniec, bo całkowicie się z Tobą zgadzam - każdy wybiera to co lubi. Wolisz inne kraje zamiast Polski - nie mam z tym żadnego problemu. Ale mam problem, jeżeli starasz się to uzasadniać chybionymi argumentami. Bo - raz jeszcze - nie musisz niczego uzasadniać. Wybierasz to co lubisz i nikt nie uważa Cię przez to za gorszego, serio.

Pokój.

_________________
v3rt.pl


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
 Tytuł: urlop w Grecji
PostNapisane: 15 lip 2014, 17:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1646
Lokalizacja: Częstochowa
Rybak napisał(a):
Ostatni kij w mrowisko...
jak już wcześniej pisałem - de gustibus non est disputandum. ale...
zdałem sobie sprawę, że chyba w złym miejscu mieszkam, by coś udowadniać, no bo... tu u mnie śmieci ni ma, dewizowców tylu, że rzadko słychać język polski, nie jest jakoś specjalnie drogo - przypomnę w Grecji sałatka - 5 euro, z Łodzi kumpel właśnie dojechał w trzy godziny i sobie chwali, że ma blisko, ech....
PS w Bieszczady zacząłem jeździć po 1989 i nie mam porównania, ale jest czysto, tłoczno, a kwatery w Ustrzykach trzeba bookować z trzymiesięcznym wyprzedzeniem... a Grecja - no cóż... żyje ostatnio tylko z turystyki, i bardzo narzeka, że jest o wiele gorzej niż parę lat temu... :P
a tak naprawdę, to wyobraźcie sobie co by było, gdyby Bałtyk był o 5 stopni cieplejszy... kto by jeździł do Grecji? :D

Tak Gdańsk świetne miasto,pełne gwaru i zabytków,wystarcy kilka kilometrów i to pieszo żeby być w innej cichej krainie pełnej czystych jezior i urokliwych wiosek.gdybyś nie wiedział Maćko jak ta kraina się nazywa to sa to Kaszuby,i proszę nie zakszywiaj dla własnych potrzeb ile to trzeba pokonać kilometrów aby zobaczyć róznorodnośc.Podoba Ci się Śródziemne,zostań tam cały rok i wtedy pogadamy....


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: urlop w Grecji
PostNapisane: 15 lip 2014, 18:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1646
Lokalizacja: Częstochowa
To przykre,ale tak wygląda alpejskie wybrzeże,wole oglądać z szczytów polskich gór bardziej dziewicze tereny zarośnięte itd,wolne od betonu i działek krezusów którym wszystko wolno..


Załączniki:
IMG_2787.JPG
IMG_2787.JPG [ 47.25 KiB | Przeglądane 9616 razy ]
Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: urlop w Grecji
PostNapisane: 17 lip 2014, 19:57 

Dołączył(a): 02 sty 2008, 20:49
Posty: 631
Lokalizacja: Dupice
Można by długo dyskutować i spierać się o szczegóły ale to nie ma sensu. Podsumowując JA w polskich krajobrazach nie widzę nic spektakularnego , oczywiście nie raz byłem zachwycony widokami, urokiem, klimatem i przeżytymi historiami, tym bardziej, że aktywnie podróżuje od małego chłopca, a dzisiaj jestem przewodnikiem. Jednakże byłem w takich miejscach za granicą, że widoki powodowały palpitację serca, a emocje mimo że czasem minęły lata zostały do dzisiaj. Nie mogę tego porównać do żadnego z polskich krajobrazów. W Polsce jest czasem fajnie i czasem ładnie, ale tylko tyle. Są ludzie którym wystarcza siedzenie na górze Zborów i czerpanie z tego maksymalnej przyjemności. Mnie nie wystarcza :)


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: urlop w Grecji
PostNapisane: 20 lip 2014, 10:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2005, 07:16
Posty: 422
Lokalizacja: Klucze
No to jest nas dwóch :) A Ty dostałeś po łapkach, bo nie zachwycasz się dziurą w ziemi, albo romantycznymi kłoskami żyta... Bezczelny :wink:

Świat jest zbyt duży, zbyt piękny i większości, przytłaczającej większości niestety nigdy nie zobaczymy na własne oczy. Życie jest za krótkie, żeby siedzieć w Podlesicach na Górze Zborów, na Krępie przy grillu, czy spacerując po "Krupówkach" w Podzamczu... Wolę łazić po "paskudnej" Grecji, albo innych Wyspach Kanaryjskich.


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: urlop w Grecji
PostNapisane: 21 lip 2014, 07:22 

Dołączył(a): 18 wrz 2012, 16:22
Posty: 3369
Lokalizacja: Słajszewo/Ujejsce
Jeszcze raz: mnie też w Grecji się podoba i ten sposób jest nas trzech... chodzi tylko o to, że Maćko wyraził się dość niepochlebnie o czymś co podoba się innym. nie zacytuję. Gusta podobnie jak konfesja, są dziedziną bardzo czułą na wstrząsy i stąd ta cała polemika, by nie powiedzieć batalia...

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
 Tytuł: urlop w Grecji
PostNapisane: 21 lip 2014, 18:23 

Dołączył(a): 25 sty 2009, 22:19
Posty: 96
Lokalizacja: Wrocław
Zgadzam się z Maćko... Jesteśmy w tyle...


Gora
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Teraz jest 08 cze 2024, 11:25


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:
cron

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL