Moim głównym (póki co), terenem wycieczek, to góry. Ale powoli coraz bardziej się zaczynam interesować również tym co pod nimi.
Tu będę wrzucał moje relację z terenów Podgórzy i Pogórzy.
Dziś zacznę od
Pogórza Wilamowickiego.
Wtorek ma być ostatnim ciepłym dniem złotej jesieni, więc postanawiam się wyrwać z domu.
Mam jednak za mało czasu by skoczyć w góry, ale że w ich stronę mnie ciągnie, postanawiam choć na nie popatrzeć. Jak mi się uda...
Często cel moich wycieczek to efekt przejazdu przez jakieś ciekawe, a przynajmniej wydające się za szyby samochodu miejsce.
Tak też jest i tym razem. Wracając kiedyś z gór nawigacja pokierowała mnie bocznymi drogami, dzięki czemu oglądałem te tereny. We wstecznym lusterku oglądałem znikające szczyty Beskidu Małego. Później, gdy bywałem w tym paśmie, kilkukrotnie specjalnie kierowałem się tą drogą. Drogi węższe, kręte, ale ruch dużo mniejszy, więc podróż była spokojniejsza. I niedawno jadąc kolejny raz tą trasą, pomyślałem, że chyba warto tu kiedyś zajrzeć. Pieszo.
Dziś dojeżdżam do Polanki Wielkiej by przejść się kawałkiem szlaku, który według mapy.cz kończy się nagle w terenie, w miejscu o ciekawej nazwie. Jest to część Szlaku Zabytków Ziemi Oświęcimskiej. Szlak ma ponad 50 km długości, ale mnie interesuje głównie część leżąca na Podgórzu Wilamowickim.
I reszta na blogu:
https://mniejszeiwiekszegory.blogspot.c ... y-czy.html