Wetteronline już zapowiada deszczową niedzielę dla południa Polski. Trafienie w pogodę ostatnio trudne. @ Marianowski - pamiętasz nasz prawdziwie zimowy rajd 30 XII 2017 w cztery osoby + pies: Pilica - Smoleń - Ryczów - Podzamcze? Było idealnie!

A nie prawda Jozin raptem tydzień temu w niedziele było fajnie:

_________________
Kill on tour '(^^)'

Pewnie że pamiętam,w Zawierciu gdzie spotkaliśmy się zero śniegu,a w Pilicy tam gdzie zaczynaliśmy wspaniała lekka zima.I tak do samego końca
Teraz ciężko nawet wróżyć taką aurę,ale o atmosferę można być spokojnym,przecież to "Forum" będzie spacerować po jednym z moich ulubionych kawałków Jury.
Gdyby coś się odmieniło(a ciągnie mnie że hey) podjechać po Ciebie Jožinie

Powspominać:
http://www.forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=10&t=6989

Jak na razie niestety wszystkie modele wskazują na niedzielę pogodę delikatnie pisząc paskudną...

Jeżeli nic się jutro w prognozach nie zmieni trzeba by przenieść na jakiś inny termin, już w 2022r.

Jutro najpóźniej do godz. 14 dam znać czy się będę wybierał czy też nie.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Uparcie szukałam jakiejś bardziej optymistycznej prognozy pogody, ale nie udało mi się takiej znaleźć . Wielka szkoda, że nie spotkamy się tym razem, ale skoro jest wola to i ochota się znajdzie na spotkanie w innych, na pewno bardziej sprzyjających (każde takie będą ) okolicznościach przyrody. Co się odwlecze, to nie uciecze, i tego się trzymajmy. Do zobaczenia więc!

No, chyba że stanie się cud, który rozgoni paskudne chmury i spotkamy się w tę niedzielę ...

A swoją drogą, ciekawe, kto nam tę pogodę załatwił? Zarobiony w domu Marianowski? Marudzący Kill? Rozchorowany Rybak?

No masz,zarobiony jestem ogólnie,a w domu bąki zbijam(odpoczywam i cieszę się każdą wolną chwilą,tą osobistą i współdzieloną).Uzbierało się w końcu,jakiś mebelek poskładać,ustawić,kabelek naprawić itp.itd.a od poniedziałku do czwartku pilna delegacja,więc no wiesz
Pogody życzę Wam jak najllepszej,i jak zwykle egoistycznie czekam na ciekawe relacje

Prognozy cały czas są paskudne, więc zgodnie z tym co pisałem wcześniej -
przekładamy spacer na jakiś inny zimowy, bardziej sprzyjający weekend.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Szkoda Ale jestem dobrej myśli - w przyszłym roku na pewno nam się uda spotkać nie raz!

Nie ukrywam, że jest mi to na rękę. W tej chwili ledwo dycham. i nie jest to covid tylko zimne piwo.

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Daliśmy ciała bo ostatni weekend był zimowy a w prognozach znowu jesień i szarość

_________________
Kill on tour '(^^)'

Czy moglibyśmy się jakoś spotkać? Czy zgodzilibyście się zrezygnować z wcześniejszego planu? (jestem niemobilny i pod Smoleń nie dotrę)
Czasy są ciężkie. Cholernie.
Może udałoby się zorganizować spotkanie w pobliżu szlaku kolei Warszawsko-Wiedeńskiej?
Sorry za tę prośbę.

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Nie rozumiem, dlaczego wycieczka MUSI być przy torach . Przecież można się tak umówić, że Ty wysiądziesz np. w Sosnowcu albo Dąbrowie (to zależy od składu osobowego zmotoryzowanych uczestników ), by ktoś Cię zgarnął ze stacji i dowiózł na miejsce zbiórki. Korzystałeś już z takiej podwózki nie raz i nie dwa, więc w czym problem? Strach Cię nagle obleciał?

Chyba miałem wczoraj jakiś kryzysowy dzień . Dzięki Kasiu. W sumie faktycznie. Ale brakuje mi samochodu od momentu gdy musiałem zdać prawko.

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Może jednak przy przystanku Kolei Górnośląskiej ?