Jurajskie Forum Dyskusyjne http://forumjurajskie.pl/ |
|
Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=56&t=7256 |
Strona 2 z 3 |
Autor: | d.trefl [ 15 wrz 2020, 21:52 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
Przy budynku Ochotniczej Straży Pożarnej |
Autor: | Rybak [ 15 wrz 2020, 22:17 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
Proszę o zabranie kompasów. Z prochowni raczej pójdziemy na azymut. |
Autor: | Katarzyna_m [ 17 wrz 2020, 19:17 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
Nie będzie relacji z wycieczki Czyżby to jakaś nowa świecka tradycja? A może wycieczka się nie odbyła? Odezwijcie się ludzkim głosem, bo jakoś dziwnie tu się zrobiło … Niezwyczajnie. Przykro. |
Autor: | Rybak [ 17 wrz 2020, 19:45 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
Taa... Ja nic nie piszę, bo ciągle nóg nie czuję. Nie pamiętam też dokładnie gdzie byliśmy, bo strasznie kluczyliśmy. W dodatku z nosami przy ziemi, bo grzyby nie mieściły się w lesie. Próbowałem liczyć dystans, ale też nie wiem. Coś pomiędzy 15, a 30 km. Jeden z uczestników chciał się z nami podzielić swoim dawnym odkryciem, skutkiem czego łaziliśmy w górę i w dół. Generalnie chyba wyszliśmy z Krępy, potem chyba wspięliśmy się na górę Żary, następnie Kamionkę ( dobrze wymawiam?), a potem przeskoczyliśmy na drugą stronę drogi 791 i po odpoczynku przy źródle miłości wdrapaliśmy się (chyba) na Świniuszkę.Potem tak skracaliśmy drogę, że bez przerwy wracaliśmy na drogę ze Srubarni ( chyba trzy razy) No i Bełkotek. Po raz wtóry. Nie mój, tylko takie źródełko. Taa.... |
Autor: | smar [ 17 wrz 2020, 20:19 ] | ||
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko | ||
Katarzyna_m napisał(a): Nie będzie relacji z wycieczki Czyżby to jakaś nowa świecka tradycja? A może wycieczka się nie odbyła? Odezwijcie się ludzkim głosem, bo jakoś dziwnie tu się zrobiło … Niezwyczajnie. Przykro. Kasiu ja dla Ciebie wszystko! Wycieczkę rozpoczęliśmy z parkingu na Krępie i posuwaliśmy się wzdłuż "zbiornika" w kierunku Góry Żar. Zbiornik praktycznie pusty - składa się z kilku większych kałuż choć Źródło Bełkotek bełkoce w zwykłym miejscu tylko słabo... Załącznik: Obraz 221.jpg [ 255.94 KiB | Przeglądane 13345 razy ] Załącznik: Obraz 222.jpg [ 234.59 KiB | Przeglądane 13345 razy ] Następnie wędrowaliśmy zachodnim zboczem Góry Żar. Po drodze przy drodze trafiały się czasem grzybki. To jeden z dwóch największych okazów wypatrzony przez Jozina Załącznik: Obraz 223.jpg [ 239.09 KiB | Przeglądane 13345 razy ] Nieco dalej urzekła nas misterna pajęczyna rozpostarta między drzewami które dzieliło dobrych kilka metrów: Załącznik: Obraz 224.jpg [ 262.04 KiB | Przeglądane 13345 razy ] Górę Żar minęliśmy po zboczu za to na Komionkowej podeszliśmy pod szczytowe skałki. Tutaj popas pod szczytem Kamionkowej Załącznik: Obraz 225.jpg [ 321.16 KiB | Przeglądane 13345 razy ] Podczas schodzenia nie omieszkałem zapoznać Uczestników Wycieczki z jednym z jaskiniowych "problemów" Kamionkowej Załącznik: IMG_20200916_125201.jpg [ 322.33 KiB | Przeglądane 13345 razy ] Generalnie Kamionkowa ma potencjał podobnie jak pobliska Świniuszka - można tam odkryć jaskinię będącą jedną z najgłębszych na Jurze A tu schodzimy z Kamionkowej w kierunku Swiniuszki: Załącznik: Obraz228.jpg [ 299.67 KiB | Przeglądane 13345 razy ] Po drodze Jozin wspina się na sosnę o dość ciekawie wypreparowanych korzeniach... Załącznik: Obraz 229.jpg [ 287.7 KiB | Przeglądane 13345 razy ] A Rybak znajduje drugi, piękny, wielki okaz: Załącznik: Obraz 230.jpg [ 243.95 KiB | Przeglądane 13345 razy ] Kolejny popas przy Źródełku Miłości u stóp Świniuszki Załącznik: IMG_20200916_135522.jpg [ 311.51 KiB | Przeglądane 13345 razy ] I dalsza mozolna droga przez Świniuszkę. Po drodze spotkaliśmy niegdyś drzewo dziwnie skręcone Załącznik: Obraz 231.jpg [ 293.71 KiB | Przeglądane 13345 razy ] I malowniczy wąwóz Załącznik: Obraz 233.jpg [ 266.08 KiB | Przeglądane 13345 razy ] Droga powrotna z Żelazka na Krępę obfitowała w liczne przydrożne znaleziska ale poza tym była dość monotonna... ps. ostanie zdjęcie to artefakt: dodałem je w "złym" miejscu, skasowałem i wstawiłem w "dobrym". Niestety to skasowane dodało się samo na końcu...
|
Autor: | Rybak [ 17 wrz 2020, 20:36 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
@smar. Co trzeba zrobić, by jaskiniowy "problem" Kamionkowej nazwać oficjalnie "Wytopem Smara".? Jesli to odkryłeś, to chyba Ci się należy ! |
Autor: | smar [ 17 wrz 2020, 20:49 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
@Rybak - to nie tak. "Problem" jak sama nazwa wskazuje wymaga najpierw rozwiązania - w tym przypadku "odkopania". Tam już coś/niecoś "puściło" ale i utkwiło: w martwym punkcie . Dopiero po pokonaniu tego punktu i ewentualnym otwarciu czegoś czym można by się chwalić jako jaskinią należałoby to udokumentować i nadać temu oficjalną nazwę. "Wytop smara" to nazwa tymczasowa, czysto robocza (właśnie nazwa "problemu" a nie ewentualnej, przyszłej jaskini... ) |
Autor: | Rybak [ 17 wrz 2020, 20:55 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
Ok. Ale ta studnia, którą nam pokazałeś ma już kilkanaście metrów głębokości ! Czy to nie wystarczy? "Ktoś" się przecież natrudził... |
Autor: | Marianowski [ 17 wrz 2020, 20:58 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
Komentując krótko ukryliście się przed słońcem stąd trasa typowo leśna. Widząc Rybaka z puszką przypomniałem sobie że wiszę mu od maja browarka nadrobię ale trochę później. |
Autor: | Rybak [ 17 wrz 2020, 21:07 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
To fakt. Słońce ujrzeliśmy tylko pod kapliczką w Rodakach i ciut w Żelazku. Było naprawdę ciepło. Czekam chciwie na zdjęcia d.trefl i Jožina. @Marianowski. Jeśli tak liczysz, to ja Tobie "wiszę" Jacka Danielsa Wracaj do zdrowia! |
Autor: | Katarzyna_m [ 17 wrz 2020, 21:15 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
Dzięki za relację . Lepiej późno, niż wcale. Widzę, że skłonności do kluczenia – jako stałego fragmentu wycieczek „pewnego grona” – pięknie się rozwijają. Ale, jak już to kiedyś tu napisałam – „nie o to chodzi, by złowić króliczka, ale by gonić go”. A skoro króliczek kluczy, to i goniący muszą. No, ładnie, ładnie się bawiliście |
Autor: | Marianowski [ 17 wrz 2020, 21:43 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
Dzięki Rybaku,pewnie gdy wreszcie z Wami ruszę to zamiast browarka bardziej się przyda coś naprawdę rozgrzewającego |
Autor: | Przemmo [ 18 wrz 2020, 00:34 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
Do ostatniej chwili liczyłem, że dołączę do szacownego grona. Tereny znam jak własną kieszeń, niestety okoliczności tygodnia nie pozwoliły, żałuję. Ale gratuluje wycieczki. smar napisał(a): Generalnie Kamionkowa ma potencjał podobnie jak pobliska Świniuszka - można tam odkryć jaskinię będącą jedną z najgłębszych na Jurze I tu niespodzianka, mam nadzieję że @markpm nie będzie mi miał za złe, ale skoro jest już info na jego stronie : "Nowa jaskinia na Jurze - Ciasna w Kamionkowej Górze! Na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej odkryto nową jaskinię - Ciasną w Kamionkowej Górze. Jest to jedna z najgłębszych jaskiń Jury - zmierzona głębokość to 57 metrów przy 168 metrach długości. " http://www.jaskiniejury.pl Chyba mieliście ją niedaleko |
Autor: | smar [ 18 wrz 2020, 06:04 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
Przemmo napisał(a): I tu niespodzianka, mam nadzieję że @markpm nie będzie mi miał za złe, ale skoro jest już info na jego stronie : "Nowa jaskinia na Jurze - Ciasna w Kamionkowej Górze! Na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej odkryto nową jaskinię - Ciasną w Kamionkowej Górze. Jest to jedna z najgłębszych jaskiń Jury - zmierzona głębokość to 57 metrów przy 168 metrach długości. " http://www.jaskiniejury.pl Chyba mieliście ją niedaleko W prostej linii ok 150m Ta jaskinia to "problem" Adama Sanaka który nazwał "Jaskinią Jaworową" ale to inna ekipa pokonała zacisk kilka metrów poniżej otworu. Też wiedziałem o tym od markpm'a ale nie chciałem mu odbierać chleba... |
Autor: | smar [ 18 wrz 2020, 06:11 ] |
Tytuł: | Wycieczka 16.09.2020 Góra Chełm - Żelazko |
Katarzyna_m napisał(a): Dzięki za relację . Lepiej późno, niż wcale. Będąc cały dzień na wyprawie zaniedbuje się domowe obowiązki i trzeba najpierw odwalić nawał spiętrzonych spraw by móc siąść i napisać relację (samo zmniejszanie zdjęć to złodziej czasu ) Katarzyna_m napisał(a): Widzę, że skłonności do kluczenia – jako stałego fragmentu wycieczek „pewnego grona” – pięknie się rozwijają. Ale, jak już to kiedyś tu napisałam – „nie o to chodzi, by złowić króliczka, ale by gonić go”. A skoro króliczek kluczy, to i goniący muszą. No, ładnie, ładnie się bawiliście Tym razem Rybak przesadził - trudno kluczeniem nazwać kilkukrotne spojrzenie na mapę na rozstajach by zdecydować którą drogą iść dalej. Jedynie próby "nie iścia" asfaltem ze Śrubarni bardzo trafnie opisał |
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |