Oczywiście nie jako jeden wyjazd ale nie ma sensu dzielić an osobne tematy.

wzgórzami ponad Doliną Nidzicy- 10.05.2022r.


z Maluszyna pod Przedbórz- 2.05.2022r.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Ta uprawa to czosnek

_________________

Żona mówiła por, ja cebula, a to czosnek...
Dzięki za info.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Z pierwszej wycieczki kojarzę tylko zamek w Książu. Rejony dla mnie nie znane.
Niemniej, rzeczywiście te pola fajnie się ułożyły w mozaikę żółto zieloną i ciekawie to wygląda.
Druga wycieczka w rejonach kompletnie mi nie znanych. I taka smutna trochę refleksja, ileż to czasu człowiek by chciał mieć aby to wszystko odwiedzić...
Dość intrygująco wygląda ten komin, choć mi się tylko dość dziwnie kojarzy...

Oj tak, tyle fajnych miejsc a czasu brak.
Znaczy u mnie czasu lub kasy, gdyż zasadniczo to system zero-jedynkowy - jest kasa nie ma czasu, jest czas nie ma kasy na fanaberie

A tak już konkretniej to warto wybrać się na Miechowską/Ponidzie bo miejsc ciekawych jest ogrom a nie ma komerchy i jest spokój. Wcześniej poczytać, mapę pooglądać i w drogę. Nie koniecznie rowerem, nawet samochodem powoli się potoczyć po pustych drogach...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

No piekne te okolice ja tez uwielbiam nawet autem pojezdzic tam po miechowskim głównie z uwagi na poszukiwanie oczywiscie skamieniałosci w tamtym roku troche po okolicy Ksiaza sie pokreciłem z uwagi na budowe s7 i wracajac prze Biała Góre przejezdzałem nawet nie wiedzialem ze taka duza jest.
Od 2 lat wyciagam młodego i robimy takie krótkie 2 3 godzinne wypady i zaliczamy górki skałki naszej czesci jury których wstyd powiedziec ale mieszkajac w niegowonicach od dzieciaka nie widzialem.
Ostatnio troche skałek w okolicy Sulislawic zaliczylismy nie wszystko co chcialem bo duzo tego ale masyw z Kopciówkami był i Skała ze Studnia i Lisia i Biały pies i kamieniołom warszawski i ta przy wierzy przekaznikowej, nie znalezlismy straznicy i nie widzielismy tych na północ od Sulisławic w kierunku warszawskiego a sporo jest ich , trzeba jeszcze drugi raz obadac teren. W tą sobote udało sie zaliczyc spływ Nida od Brzegów do Starych Kotlic

Ale pięknie I za to kocham maj, jak wszystko kwitnie