Uwaga wszelkiej maści miłośnicy czystego jurajskiego środowiska,wegetarianie i przeciwnicy globalizacji! Na Jurze pojawiły się dziko rosnące BigMc`ki zawleczone tu niewątpliwie przez ich zjadaczy!

Raczej Bigfungi

To się nazywa: "promowanie produktu"

No to smacznego.

się śmiej, alkosander już grzybki z prawej strony skonsumował, razem z korą

Na moim osiedlu, na sąsiednim bloku był taki napis "Chcesz mieć raka, zjedz big maca".

ja lubię czasem, i jeszcze odrdzewiaczem zapić

Się odgryzł za nieuważanie na lekcjach... Nie należę jednak do żadnego żywnościowego Fan-clubu czy jak kto woli Fast-clubu O to manko z prawej podejrzewam raczej młode pokolenie. Przy okazji wstawiam następne fotki przyrodniczych ciekawostek a ostatniej fotografii dotyczy zagadka- co to jest?

czyr
grzybburger
domek małych pajączków

Od razu widać,że młodemu pokoleniu oglądanie na dobranoc filmu o Pszczółce wykształciło światopogląd.Jak coś jest be to od razu pająk:D Mały punkcik jednak przyznaję bo rzeczywiście chodzi o coś żywego i nie tak bardzo od pająków odległego.

Teklę lubiłem ale za moich czasów było dużo czerwonych pająków i jedynie ich wśród tych pięknych stworzeń nie kochałem, więc Twoje wnioski są zbyt daleko idące

celowo nie użyłem nazwy galasówka by nie peszyć starszego pokolenia, zwyczajowo zwącego te stworki pajączkami

Teklę lubiłem za jej muzykalność porównywalną z moją W normalnym ekosystemie powinny być również czerwone pająki oczywiście nie rozmnożone do ilości zagrażających środowisku W ramach łańcucha pokarmowego ktoś je będzie zjadał. One też będą się kimś żywić i będzie tak jak Matka Natura sobie życzy.Przerwania łańcucha pokarmowego ma zawsze zgubne skutki dla środowiska. Dla tych,którzy nie wiedzą:Galasówkowate - rodzina owadów z rzędu błonkoskrzydłych licząca ok. 2 tys. gatunków. Owady z tej rodziny mają długości 1 do 5 mm. Galasy powstają na skutek działania substancji wprowadzonej przez samicę owada podczas nakłucia rośliny lub pod wpływem żerowania larw. Mają za zadanie chronić rozwijające się w jego wnętrzu larwy.

czy chcesz wszem i wobec ogłosić, że huby zakąszasz galasówkami ?

Dawniej galasówki wykorzystywano masowo, jako źródło garbników do garbowania skór. Na szczęście się teraz tego nie robi.

Miło słyszeć,że duch w narodzie nie ginie Ciekawą rzecz na temat dawnej "chemii" usłyszałem w Koprzywnicy. Na obrazie Matki Bożej szata ma barwę pięknego,niespotykanego błękitu.Przy okazji konserwacji obrazu zbadano z czego powstał barwnik do farby żeby ją w miarę wiernie odtworzyć.No i szok totalny.Nie robię konkursu na ten temat bo marnie widzę szanse uczestników. Szata ma sporą powierzchnię a barwnik powstał na bazie... odchodów mszyc!