Szukając miejsca z małą ilością światła, ale na tyle blisko by zdążyć po kolacji dojechać z pól między zamkiem w Smoleniu a Pilicą oglądaliśmy rodzinnie pierwszy raz na własne oczy zorzę.
Piękna!

Piękne widoki i zazdroszczę bo musiałem walczyć z cieknącym bojlerem

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Współczuje.
To zdjęcie z rana za szybko wywołałem - dół zdecydowanie za jasny.
Wstawiam oryginalne zdjęcie:


Mam nadzieję, że bojler przegrał?

Świetne foty!

Dziękuje

Fajnie udało się Tobie tę zorzę zapisać.
W tym roku nie dla mnie takie atrakcje,i zorza i kometa mnie ominęła,tu gdzie mieszkam za dużo światła na takie atrakcje,a i po całodziennym kieracie nie bardzo chce się szukać ciemnego nieba.Chyba w tak gęsto zaludnionym landzie może nie być czegoś takiego jak ciemne niebo więc z deka Wam zazdroszczę.
Pozdrawiam.

Ja przegapiłem, nie pierwszy raz, nad czym ubolewam Muszę sobie jakiąś apkę z alertami na tel zainstalować

Gdyby nie obecność na grupie fotografii też bym przegapił. Gdyby nie upór żony, to bym nie pojechał.

Marianowski dzięki