Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30 Posty: 3881 Lokalizacja: Pilica
|
Pogoda mnie dobija.Ogarnia mnie "melancholia czarna niczym chmury na jurajskim niebie".Co prawda w historii pilickiego klasztoru franciszkańskiego zanotowano przypadek uleczenia tej przypadłości ale wolę własny sprawdzony sposób: szperać w książkach i w internecie trzy razy dziennie godzinę po jedzeniu Osiek był dobrem zastawnym.Często przechodził z rak do rąk będąc zastawem w różnych zawiłych transakcjach.Jako taki niezbyt się nadawał na miejsce wiecznego spoczynku: 18 lipca 1543 Wincenty Nycz [To nasz jurajski Nycz,ten od kuźnicy] kupuje od Seweryna Bonera kasztelana bieckiego dobra Osiek i Charmęże za 2000 florenów węgierskich. Chyba jednak nie wszedł w posiadanie tych dóbr,ponieważ w 1549 roku pożycza kasztelanowi oświęcimskiemu Janowi Bonerowi 2400 florenów pod zastaw wcześniej wymienionych:Osieka i Charmęża.[Historia wsi i parafii Bulowice autorstwa prof.Zięby] 1588.02.16 Król potwierdza zeznanie Seweryna Bonera (Bonar), starosty jurborskiego* i rabsztyńskiego, złożone przed aktami kancelarii koronnej w imieniu własnym i za zgodą obecnej Reginy Wołłowiczównej, córki zmarłego Eustachego Wołłowicza, kasztelana wileńskiego, żony Bonera. Zgodę na zeznanie wyrazili też dwaj świadkowie ze strony rodu żony, Andrzej i Jan Wołłowiczowie. Seweryn Boner zeznał nadanie dóbr dziedzicznych: wszystkich swoich części wsi Osiek z dworem i folwarkiem, wsi Charmęże, całej części wsi Bielawy, w powiecie oświęcimskim z cłami lądowymi i wodnymi, stawami, młynami, lasami, poddanymi a także z prawem patronatu nad kościołami tam się znajdującymi oraz tytułu dziedzicznego, Baltazarowi Porembskiemu z Wielkiej Poremby i jego spadkobiercom. Zgadza się też na wwiązanie przez woźnego w dobra. Uwalnia też Porembskiego ze zobowiązań ciążących na dobrach, z wyłączeniem sumy renty, czyli wyderkafu w wysokości 1 050 złotych, czyli dukatów w węgierskim złocie zapisanych na dobrach Osiek i Charmęże przez swoich przodków pewnym osobom. Zobowiązuje Porembskiego do ich spłaty. Stawi się na wezwanie w sprawie w sądzie grodzkim krakowskim lub nowokorczyńskim. Relacja podkanclerzego Baranowskiego.*Może chodzi tu o Jurgensburg (Jurbork) w Inflantach [Metryka Koronna] 1588.02.16 Król potwierdza zeznanie Baltazara Porembskiego z Wielkiej Poremby, pana na Grodźcu, złożone przed aktami kancelarii koronnej. Zeznał on dług 14 000 złotych wobec Seweryna Bonara z Balic, starosty jurborskiego i rabsztyńskiego. Spłacić ma tę sumę w dwóch ratach: 4 000 złotych na środę po Zielonych Świętach br., 10 000 na święto Obrzezania Pańskiego roku przyszłego. Spłaty dokonać ma przed aktami grodzkimi starościńskimi krakowskimi. Wadium w sprawie odpowiada długowi. Zobowiązuje się też, pod drugim wadium w wysokości 14 000 złotych, do przywiedzenia przed księgi wieczyste swojej żony Katarzyny Brodeckiej, córki Wacława Brodeckiego, z dwoma świadkami z jej rodu ojczystego, dla złożenia zeznania w sprawie. Zobowiązuje się stawić na wezwanie w sprawie w sądzie grodzkim krakowskim lub nowokorczyńskim. Relacja podkanclerzego Baranowskiego.[Metryka Koronna] 1588.02.16 Król potwierdza zeznanie Baltazara Porembskiego z Wielkiej Poremby, pana na Grodźcu, złożone przed aktami kancelarii koronnej. Zeznał on pokwitowanie Seweryna Bonera z Balic, starosty jurborskiego, rabsztyńskiego ze wszystkich zapisów i umów, które tenże zeznał ze zmarłym bratem Fryderykiem Bonerem, przed jakimkolwiek sądem lub urzędem Królestwa. Relacja podkanclerzego Baranowskiego. [Metryka Koronna] 1588.02.16 Król potwierdza zeznanie Seweryna Bonera, starosty jurborskiego i rabsztyńskiego, złożone przed aktami kancelarii koronnej. Zeznał on przeniesienie inskrypcji z ksiąg grodzkich krakowskich do ksiąg kancelarii koronnej, zgodnie z umową. Zeznał on bowiem przed aktami grodzkimi starościńskimi krakowskimi 11 kwietnia (feria sexta post festum Sacrum Paschae) 1586 r. odstąpienie swoich dóbr Janowi Myszkowskiemu z Mirowa i jego spadkobiercom. Odstąpił wszelkie swoje prawa i zapisy ziemskie krakowskie wynikające z zapisu zmarłego Melchiora Krupki, pana na Mojkowicach, dla zmarłej Jadwigi z Kościelca, wdowy po kasztelanie sądeckim [Sewerynie Bonerze]*, matki Seweryna, dotyczące kamienicy dziedzicznej, zwanej Krupczyńska, w Krakowie przy ul. św. Floriana. Kamienica ta położona była na rogu koło domu Ludwika Echlara i obciążona zapisem 10 000 złotych po Jadwidze z Kościelca i bracie Seweryna, [Jakubie] Fryderyku Bonerze. Seweryn zgadza się na wwiązanie Myszkowskiego w sumę i kamienicę. Wadium w sprawie wynosi 10 000 złotych. Zobowiązuje się przenieść w ciągu roku ów zapis do aktów autentycznych królestwa, a także sprowadzić przed akta swoją żonę Reginę Wołłowiczównę z dwoma świadkami z jej rodu ojczystego dla dokonania zeznania. Dla każdego tych zobowiązań wadium wynosi po 10 000 złotych. Przed aktami kancelarii koronnej zeznała zgodę na zapis, zgodnie z umową, Regina Wołłowiczówna, córka zmarłego Eustachego Wołłowicza, kasztelana wileńskiego, z dwoma świadkami z rodu ojczystego, Andrzejem i Janem Wołłowiczami, jej braćmi stryjecznymi. Relacja podkanclerzego Baranowskiego.[Metryka Koronna] Kościół w Osieku stanowił zbór kalwiński w latach 1598-1617 [informacja internetowa bez podania źródła]...a Seweryn Boner młodszy zmarł w roku 1592r.Był jeszcze trzeci Seweryn Boner.Gdzieś mi przemknął przed oczami w papierach ale wtedy nie zwróciłem na to uwagi Jeśli mnie pamięć nie myli nasz Seweryn młodszy był jego stryjem.
_________________ Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...Towarzystwo Jurajskie http://www.jura-pilica.com
|
|