Witam,
Kilka dni temu, natknąłem się przypadkiem na dyskusję poświęconą wydarzeniom, jakie rozegrały się pod Złotym Potokiem w dniu 3 września 1939 r. Zainteresowanych odsyłam tutaj:
http://odkrywca.pl/zloty-potok-1939,171329.htmlMoją uwagę zwróciła relacja o rzekomej śmierci mjr Wrzoska oraz o żołnierzu noszącym nazwisko Grębosz, który miał pochodzić z Niegowonic. Z racji tego, że jestem w pewnym sensie dość blisko związany z tą rodziną, postanowiłem przeprowadzić małe śledztwo. Okazało się, że żołnierzem tym był
Piotr Grębosz, urodzony 5 czerwca 1914 r. w Niegowonicach, syn Michała i Franciszki. Według relacji jego krewnych, był on faktycznie celowniczym w 74 PP i uczestniczył w walkach pod Złotym Potokiem w dniu 3 września 1939 r. Nie poległ jednak na polu walki, lecz miał umrzeć w bliżej nieokreślonym szpitalu polowym. Rodzina otrzymała informacje o jego śmierci od dwóch innych mieszkańców Niegowonic, którzy podobnie jak Piotr Grębosz, byli żołnierzami 74 PP i uczestniczyli w tych samych walkach pod Złotym Potokiem. Niestety, rodzinie po wojnie nie udało się zlokalizować jego mogiły.
I tu pytanie do wszystkich mających wiedzę w tematyce września’39 r. : czy ktoś może wie, gdzie mógł funkcjonować taki szpital polowy? Czy był to polski czy niemiecki szpital? I wreszcie gdzie można by szukać mogiły Piotra Grębosza lub chociaż śladu po niej? A może ktoś wie, czy udało się zidentyfikować żołnierzy pochowanych na cmentarzu w Złotym Potoku?
Pozdrawiam,
wr