Na wszelkich drogach i ścieżkach będą tablice ostrzegawcze z trupią główką i z napisem "Wójt gminy Kroczyce ostrzega.Wchodzenie bez biletu może być przyczyną wielu groźnych chorób"
Obowiązkowo znajdzie się jakiś dodatkowy,zachęcający do odwiedzania Podlesic tekst o karze grzywny.Ognisko jednej z chorób,objawiającej się głupimi pomysłami i nieracjonalnym zachowaniem już się jakiś czas temu w Podlesicach ujawniło.Teraz mamy kolejny przypadek tego schorzenia.Może być z tego epidemia
Grypy Jurajskiej objawiającej się chorymi pomysłami,oderwaniem od rzeczywistości i bredzeniem o promocji gminy.Ogrodzenie rezerwatu to zbyt duże koszty.Bileterzy,pewnie na prowizji od sprzedaży,będą więc czaić się w zakamarkach na nieświadomych turystów i wyskakiwać z ukrycia ze staropolskim okrzykiem
Ruki w wierch! Dawaj czasy!! A co do scenariuszy wiedzę dwie możliwości.Jeśli to będzie grupa emerytów i matek z dziećmi na ręku to bileter skasuje za bilety a jeśli grupa osiłków to oni skasują biletera.Kto wie,może nawet gmina wynajmie agencję ochrony i po rezerwacie będzie się szwendać parę
karków pobrzękujących kajdankami i wywijających pałami.To też powinno przyciągnąć turystów.
Grypa Jurajska to nie przelewki.Podobieństwo nazwy do
Grupy Jurajskiej może nie być przypadkowe.